Ala po latach
Data: 01.12.2023,
Kategorie:
Pierwszy raz
Hardcore,
Oral
Wytryski
Autor: patrycjusz
Alę znam od dawna, jeszcze z kawalerskich czasów, kiedy byłem instruktorem jazdy. Poznałem ją wtedy można powiedzieć "dogłębnie". Później nasze drogi się rozeszły. Po kilku latach spotkaliśmy się znów jako sąsiedzi, wyszła drugi raz za faceta z naszej ulicy. Przyjaźnimy się z nią i jej mężem, moja żona i jej mąż wiedzą o tym, że kiedyś mięliśmy romans, ale nie ma z tego powodu zgrzytów, ot czasy młodości. Muszę też przyznać, że od czasu jak wznowiliśmy znajomość byliśmy grzeczni :). Do tej wiosny.
Było już dosyć ciepło, siedzieliśmy we czwórkę u nich na balkonie przy piwku i Ala narzekała, że wciąż jeździ na zimowych oponach, zwykle takie sprawy załatwiamy z Michałem, jej mężem u mnie w garażu przy kilku piwkach, ale tym razem ciągle nie miał czasu.
- Wpadnij jutro rano do Patryka to Ci wymieni- rzuciła moja żona- Tylko grzecznie mi tam, żeby się Wam stare czasy nie przypomniały - dodała ze śmiechem. Nasz dawny romans był częstym obiektem jej i Michała żartów.
- No tak jak sama nie załatwię to Misiek się nie ruszy :))
Koniec końców stanęło na tym, że to Michał miał przyjechać rano więc zapowiadało się piwkowanie w warsztacie.
Rano wyszedłem z żoną z domu, ona jechała do pracy a ja czekałem na kolegę, o dziwo autem podjechała Ala, oczywiście nie obyło się bez kilku pikantnych żarcików Asi, np. "no ciekawe jak Ci się Ala odwdzięczy bo piwka nie przyniosła" :)
- Czemu Michał nie przyjechał? zapytałem.
- Wczoraj kończył projekt, siedział do późna i ...
... odsypia, poza tym znowu byście się z rana nachlali...
Wziąłem się za robotę, niestety sam Ala chodziła po garażu i rozmawialiśmy o starych czasach, oczywiście temat zaraz zszedł na sex i nasze dawne spotkania. Trochę mnie to podkręcało, ale na żartach poprzestałem.
Ala była ubrana typowo "sobotnio", szara, luźna bluza z kapturem, trykotowa spódniczka i białe tenisówki. Była bez makijażu, a włosy związała z tyłu. Kiedy słonko zajrzało do garażu i zrobiło się cieplej zdjęła bluzę, od razu zauważyłem, że jest bez stanika, przez biały ciasny top moglem dostrzec jej sutki i zarys piersi.
- Nadal masz świetne cycki - uśmiechnąłem się
Popatrzyła na mnie lekko zdziwiona śmiałym komplementem, wzięła je w dłonie i lekko ścisnęła, jakby chciała sprawdzić jędrność.
- To już nie to co kiedyś- powiedziała- ale fajnie, że Tobie się podobają.Teraz ścisnęła je tak jakby chciała je mocno pieścić. Poczułem, że kutas zaczyna mi twardnieć a serce szybciej bić.
- Dawno ich nie widziałem...
- Chcesz teraz zobaczyć?- zapytała kokieteryjnie nie przestając ich masować.Czułem, że sytuacja zaczyna się wymykać...
Wtedy zadzwonił jej telefon.
- O Twoja żona nas sprawdza, zaśmiała się zaglądając do samochodu.
Żeby odebrać musiała wejść prawymi drzwiami bo lewa strona auta była na podnośniku. Wyobrażacie sobie pewnie jak wyglądała przyklękając jednym kolanem na siedzeniu pasażera i wyciągając się po komórkę.
- Halo?... jeszcze zmieniamy, tzn Patryk zmienia a ja mu przeszkadzam- ...