1. Spelniona fantazja, czesc 3 – pokoj 513 i olbrzym


    Data: 13.12.2023, Kategorie: Trans Autor: Marzyciel

    ... długo, drzwi otworzyły się i stanął w nich jakiś facet, Niby nic, ale po pierwsze był nagi, po drugie – miał na oko jakieś 190 cm wzrostu, a po trzecie ... kurwa – takiego kutasa widziałem do tej pory tylko w pornosach. Był po prostu ogromny, jeszcze nie w pełnym wzwodzie, a i tak miał już jakieś 20 cm.- No lalunia – rzucił Jacek – to jest Darek. Darek to jest lalunia i teraz zobaczysz, do czego taka lalunia służy. Ciekawe jak usta laluni zajmą się twoim potworkiem.Sugestia była jasna, ukląkłem przed Darkiem i przyjrzałem się z z bliska olbrzymiemu kutasowi. Delikatnie pulsował i minimalnie podnosił się do góry. Postanowiłem na początku nie dotykać go rękoma i posłużyć się wyłącznie ustami. Mój język powolutku przesunął się wzdłuż całego członka, raz, drugi trzeci. Czerwone usta całowały go jak najcenniejszą rzecz na świecie, znowu lizałem i w końcu usta zbliżyły się do pulsującej końcówki. Na chwilę zawahałem się, ale w końcu nie za bardzo miałem wyjście. Kutas stał już w pełnym wzwodzie ... kutas...to był pyton, a nie kutas - teraz już miał prawie 30 cm i był dość gruby.Chwyciłem go w końcu ręką i nie udało mi się nawet zamknąć na nim dłoni. Zabawne było to, że spokojnie mogłem dołożyć drugą rękę, a i tak spora część wystawała – i właśnie ta część miała za chwilę znaleźć się w moich ustach. Najpierw jednak mój język znalazł się na jądrach, chwilę je lizałem i ssałem, aby w końcu wrócić do tego co najciekawsze.Oblizałem główkę penisa, mój język troszkę się nią pobawił i ...
    ... nagle jednym zdecydowanym ruchem wpakowałem go sobie do buzi. Z oczywistych względów weszła niewielka część, ale i tak na początku byłem przestraszony. Stopniowo jednak uspokajałem oddech i mogłem w pełni zająć się tym cudownym penisem. Ssałem go i lizałem, uderzałem się nim po twarzy, lizałem jądra i znowu ssałem. Byłem w ekstazie, z jednej strony bałem się, a z drugiej chciałem więcej. Moje usta pracowały coraz szybciej, moje dłonie pieściły coraz mocniej. Wtem Darek przerwał, podniósł mnie z podłogi i popchnął na łóżko. Ułożył mnie tak, że leżałem na plecach, a moja głowa delikatnie zwisała z łóżka. Stanął nade mną i teraz widziałem jego kutasa z innej perspektywy. Nad oczami miałem jądra i nie czekałem – zacząłem je ssać, ale Darek miał inny plan. Lekko się cofnął i wszedł w moje usta, rękoma chwycił mnie za głowę i rozpoczął energiczną penetrację. Wchodził coraz głębiej, aż w końcu poczułem jego kutasa w gardle, lekko się zakrztusiłem, ale Darek nie przerywał. Pieprzył moje usta coraz szybciej i mocniej i muszę przyznać, że takie przedmiotowe traktowanie mojego ciała sprawiało mi olbrzymią przyjemność. Chciałem być gwałcony w usta, chciałem być zerżnięty w dupę, chciałem być dziwką i kurwą dla tych trzech facetów. Jednak najpierw używał mnie jeden i czułem jak zbliża się finał zabawy – Darek wycofał się, tak że w ustach pozostał tylko czubek jego kutasa i nagle zalał moje usta spermą. Jego nasienie wyciekało mi kącikami ust i spływało po twarzy. Sporą porcję połknąłem, ale ...