1. Fantazje - Ultimate Cuckquean


    Data: 15.12.2023, Kategorie: Zdrada Autor: Pan Dollar

    Witajcie. Nazywam się Andrzej. Chciałbym wam opowiedzieć historię swojego małżeństwa.Z Mają ożeniłem się 21 lat temu, po 5 latach bycia razem (obecnie ja mam 43 lata, ona 44). Obydwoje bardzo się kochaliśmy, układało nam się bardzo dobrze, obydwoje bardzo dobrze zarabialiśmy, dzięki czemu poza pracą nie mieliśmy praktycznie zmartwień i mogliśmy jak najwięcej czasu poświęcić sobie. Wspólny seks zaczęliśmy uprawiać po roku chodzenia ze sobą i był to jedyny element naszego związku, który sprawiał nam problemy. Mimo moich najlepszych starań Maja wydawała się zawsze jakaś taka... nieobecna, jakby nie miała satysfakcji z naszych zbliżeń. Zacząłem się obawiać, że to moja wina, albo że może mój penis nie dawał jej satysfakcji, mimo że był duży (18 cm) i gruby. Trwało to kolejne dwa lat, aż w końcu zebrałem się na rozmowę z nią. Wtedy wyjawiła mi, że sam seks jej jako taki nie pociąga i nigdy nie pociągał, uprawiała go ze mną tylko by sprawić mi przyjemność. Poza tym widzi się w bardziej uległej roli w naszym związku i tą ją by bardziej zaspokajało w kwestii seksualnej. Nie wiedziała jednak jak mi o tym powiedzieć. Jednocześnie wiedziała, że seks stanowi dla mnie ważną część naszego związku oraz jak go lubię, więc zaproponowała rozwiązanie, które wtedy mnie zszokowała - będę mógł do woli sypiać z innymi kobietami, jednak o wszystkim jej będę opowiadał, czasami też przy tym będzie by móc się przyglądać. Powiedziałem jej wtedy, że potrzebuję przez jakiś czas pozostać sam, aby to ...
    ... przemyśleć. Przez następny miesiąc w ogóle się nie widywaliśmy, pisaliśmy bardzo rzadko bo wiedziała, że było to dla mnie trudne. Po tym czasie nastąpiło nasze spotkanie. Powiedziałem jej, że bardzo ją kocham i pragnę z nią być do końca życia. Rozumiem także, że jest jaka jest i akceptuję bez przeszkód tą jej część, mówiąc że na zawsze pozostanie tą moją jedyną, ale także mam swoje potrzeby i jeśli nie ma nic przeciwko to zgoda. Popłakała się wtedy ze szczęścia.Minęło jednak trochę czasu przed pierwszym stosunkiem z inną kobietą. To nastąpiło około roku przed naszym ślubem. Pamiętam to doskonale, zapewne dlatego, że był to pierwszy raz. Byliśmy wtedy na imprezie w klubie w piątkowy wieczór, chcieliśmy się chwilę zabawić po całym tygodniu pracy. Stałem wtedy przy barze w klubie zamawiając drinki dla siebie i mojej dziewczyny. Wtedy też podeszła do mnie całkiem obca dziewczyna.-Cześć przystojniaku. Zatańczymy? - mówiąc to czułem, jak złapała mnie za tyłek.Odruchowo chciałem jej odmówić mówiąc, że nie jestem sam, ale ten dotyk spowodował, że poczułem podniecenie. Przyjrzałem jej się dokładnie. Była całkiem ładna i ewidentnie szukała kogoś na seks. A pod tym względem byłem dość mocno wyposzczony, ponieważ od prawie roku nie kochaliśmy się z Mają, a sama masturbacja nie dawała mi takiej przyjemności.-Pewnie. - rzuciłem już w tym momencie zdecydowany.Poszliśmy na parkiet i zaczęliśmy tańczyć. W jego trakcie wielokrotnie ocierała się o moje krocze swoim tyłkiem, mocno przytulając się ...
«1234...9»