1. Upojna


    Data: 16.12.2023, Kategorie: Romantyczne Autor: Nermięt

    Siedziała na przeciwko mnie, wystrojona, wpatrzona we mnie. Moja żona - Monetta, wydawała się całkiem zadowolona z kolacji którą przygotowałem z okazji naszej rocznicy. Byłem na nie lada rozdrożu, z jednej strony przyzwoitość kazała mi patrzeć w jej brązowe oczy, natomiast moje podjudzone już alkoholem podniecenie mówiło by tonąć wzrokiem w jej kształtnych, jędrnych piersiach którymi to tak lubi się chwalić.Jej spodniczka wiernie przylegała do jej ciała. Kupiłem ją jej już jakiś czas temu, rzadko co ją ubierała bo uważała że jest zbyt odważna. Mimo to chyba tylko jej opinia. Mi jej odsłonięte nogi, ciasno opięte pośladki oraz duży dekolt nie przeszkadza.Niżej były jej buty, czarne szpilki z zapięciem na kostkach, kupiła je sobie niedawno. Charakteryzowało je charakterystyczne stukotanie, wiadomo, jak to szpilki. Ale te były inne, takie pełne gracji i seksapilu. Tak specyficzne że odrazu wiedziałbym że to moja Monettka kręci się gdzieś w pobliżu.Ja z kolei mógłbym być uznany za żałobnika, ale co mogę poradzić, czarne ubrania zawsze mi pasowały i to w nich czułem się najlepiej. Tak było i tym razem.Popatrzyłem na nią, wzięła łyk wina. To był już jej trzeci kieliszek a że Monetta nigdy nie miała głowy do picia a wino było dość mocne, postanowiłem ją spytać czy może aby nie za dużo wypiła.- Mmm, spokojnie, i tak już nie zamierzałam pić więcej... - odpowiedziała mrukliwie - poza tym, zorganizowałeś wspaniały wieczór kochanie.- Hm, a to tylko początek wieczoru, wiesz o tym? - ...
    ... odpowiedziałemMonetta zmarszczyła delikatnie brwi mówiąc - niby jak?-Wiesz, jedno małżeńskie przysłowie mówi że każda dobra kolacja powinna kończyć się jeszcze bardziej udanym orgazmem. -odpowiedziałem szarmancko.-Ahh, rozumiem... W sumie to wiesz, dawno tego nie robiliśmy, zwłaszcza w takim stanie.-Uwierz mi, stan naszej trzeźwości ma tu niewiele wspólnego. - mówię z uśmiechem.Mometta wstała z krzesła i zaczęła kierować się w moim kierunku. W tym stanie nawet zacząłem się martwić czy na tych szpilkach się nie wywróci ale nim się obejrzałem, już siedziała na moich kolanach. Zaplotła ręce wokół mojej szyi i zaczęliśmy się całować dość namiętnie.Pozwoliłem sobię zjechać swoimi rękami w okolice jej pośladków by móc trochę ich po dotykać podczas gdy nasze języki intensywnie się ze sobą bawiły. Po chwili lewą dłoń położyłem na jej udzie i zacząłem w tych okolicach zmierzać do jej pupy.Monetta z kolei postanowiła położyć swoją prawą dłoń na moim kroczu by już zacząć sprawiać mi konkretniejsze pieszczoty. Uznałem więc że jest to oficjalne zaproszenie do sypialni. Postanowiłem wstać i zanieść swoją żonę do łóżka.Po chwili znaleźliśmy się już u siebie w sypialni wciąż nie oddzielając swoich języków od siebie. Ona była na dole, ja zaś i góry. By pomóc Monettcie, postanowiłem zdjąć jej szpilki. Zdjąłem jedną potem drugą. W Ku mojemu zaskoczeniu, odrazu po zdjęciu jej butów, zaczęła masować stopami moje krocze przez spodnie. A że nigdy nie odmawiam takich przyjemności jak footjob, szybko ...
«12»