1. Master


    Data: 31.12.2023, Kategorie: Geje Autor: ulegly1975

    Dzwonek do drzwi. Chłopak leniwie zwlókł się z łóżka. Otworzył.
    
    W progu stał Master, którego poznał na czacie.
    
    Około 30 letni, wyższy o głowę.
    
    Cześć. – bezceremonialnie wszedł do środka odpychając chłopaka.
    
    Był w obcisłych spodnich. Jego ręka od razu powędrowała do paska i zaczęła go rozpinać.
    
    Ten charakterystyczny ruch był koszmarem śniącym się chłopakowi po nocach. To nie była pierwsza wizyta mastera.
    
    Od kilku tygodni odwiedzał go gdy jego rodziców nie było w domu.
    
    Filmik nakręcony na czacie oraz foty dawał mu wielką władzę nad chłopakiem.
    
    No klękaj , co się tak patrzysz.
    
    Chłopak – wolał myśleć o sobie jak o mężczyźnie – zalał się rumieńcem wstydu.
    
    Nie tylko obciągasz jak panna, ale tak samo się rumienisz – zarechotał master.
    
    Chłopak klęknął przed nim. Co za wstyd.
    
    Master jedną dłonią przyciągnął twarz chłopaka do swoich bokserek.
    
    Ręka mastera dociskała głowę do krocza, raz po raz przesuwając nią po twardniejącym członku.
    
    Poproś cwelu – warknął!
    
    Proszę – zaskomlał chłopak. Chciał to mieć jak najszybciej za sobą.
    
    O co prosisz suko? – master rozkoszował się upodleniem klęczącego przed nim chłopca.
    
    Proszę pozwól mi ssać swojego kutasa.
    
    Master wyciągnął kutasa z bokserek i bezceremonialnie wepchnął go w usta chłopaka.
    
    Wpychał go do końca, po same jaja. Nie zwracał uwagi na protesty, krztuszenie się czy łzy gwałconego oralnie cwela.
    
    Silne dłonie dociskały głowę, a biodra wpychały się tak, że nosem dotykał płaskiego ...
    ... brzucha gwałciciela.
    
    Rżnął tak usta swojej zabawki 10, może 15 minut.
    
    Ślina kapała chłopakowi z kącików ust, łzy płynęły po twarzy.
    
    Master wycofał swój taran, który lśnił od śliny chłopaka.
    
    Był naprawdę imponujący. 19 cm twardego walca. Jak to u mastera zawsze gotowy. Jajka zawsze pełne gęstej spermy.
    
    Liż mi jaja suko.
    
    Chłopak bez ociągania przesunął twarz w dół i zaczął namiętnie lizać i ssać jaja. Teraz przynajmniej mógł oddychać.
    
    Po kilku minutach takiej zabawy master odepchnął go od siebie.
    
    Wiedział co będzie dalej. Nie pierwszy raz realizował się ten scenariusz. Klęczenie było upokorzeniem, ale wypięcie się na czworaka zupełnie pozbawiało go godności. Chciał krzyczeć ze złości, odmówić. Ale filmik i foty….. Strach przed kompromitacją i publicznym poniżeniem…
    
    Master miał władzę !
    
    Wypnij ładnie cipę – polecenie szyderczym tonem, nie pozostawiało wątpliwości co do dalszego scenariusza. Chłopak obrócił się, przyjął pozycję na czworaka i opuścił głowę. Przynajmniej nie musiał na to patrzeć.
    
    Master poślinił palce i ślinę rozsmarował na odbycie. Chłopak odruchowo zacisnął zwieracze. To smarowanie musiało wystarczyć. Dobrze, że kutas mastera był mokry od śliny.
    
    Master uklęknął za nim. Kolanem rozsunął nogi. Mocny klaps zostawił na wypiętym pośladku czerwone piętno. Chłopak poczuł nacisk w okolicach zwieraczy.
    
    Chcesz tego?
    
    Cisza.
    
    Kolejny klaps był mocniejszym. Zadałem ci cwelu pytanie !
    
    Tak chcę. Proszę – załkał upokorzony !
    
    Pełnym ...
«12»