-
Seksowna sasiadka
Data: 03.01.2024, Kategorie: Fetysz Autor: orfeusz
Mieszkałem w 10 piętrowym bloku. Od bardzo wczesnego dzieciństwa mażyłem o kobiecych stopkach, byłem fetyszem, sam nie wiem dlaczego ale widząc piękne kobiece stopki podniecałem sie bardzo. Miałem wtedy 16 lat. Kochałem lato. Uwielbiałem gdy wszystkie młode kobiety zrzucały ciężkie buty i wkaładały na swoje śliczne zadbane stopki sandałki i inne buty przez które było wyraźnie widać ich paluszki, piętke i środek stopy. Czekałem na dzień kiedy i ja bede miał dziewczyne która mnie zrozumie i bede mógł wziąć do buzi jej dużego palca i polizać podeszwe stóp. Narazie nie miałem jeszcze nawet dziewczyny. Naprzeciwko mnie mieszkała starsza kobieta, prawie nie wychodziła z domu bo nie miała juz sił. Pewnego dnia kiedy przyjechała jej rodzina ona juz nie żyła. Mieszkanie zostało sprzedane i dwa tygodnie nikt do niego nie przyjechał. Po jakimś jednak czasie ktoś zaczął sie tam wprowadzać zobaczyłem jak ich rodzina wysiadała z samochodu. Najpierw wyszła kobieta miała gdzieś ok 45 lat potem facet mniej wiecej w jej wieku...i zobaczyłem ze tylne dzwi takze sie uchyliły i wysiadła z nich piekna dziewczyna - brunetka w rożowej sukieneczce, białej bluzce na ramiączkach i... klapkach. Co prawda mieszkałem na 3 piętrze ale latwo dało sie zauważyć że ma odkryte stopki bo klapki zakrywały tylko pewną ich cześć. Nie byłem w stanie określić jej wieku ale była młoda. Specjalnie parzyłem przez oczko w dżwiach żeby zobaczyć stopki tej dziewczyny gdy wchodziła do domu. Gdy wyszła z windy poszła w ...
... kierunku swoich dżwi wiec w strone przeciwną ode mnie tak ze widziałem jej plecy czyli także piętki. Miała je śliczne, pięknego kształtu i żadnych zmarszczeń prosta i delikatna nie gruba ale także nie za chyba po prostu wspaniała, paluszków nie zdołałem zobaczyć bo była odwrócona tyłem ale zwróciłem uwage na włosy. Miała brązowawe obcięte do ramion wchodząc do domu jeszcze spojrzała na moje drzwi i wtedy zobaczyłem jej twarz, także była delikatna, smukła i zmysłowa słowem : piękna. Jeszcze w ten sam dzień na kolacji siedząc przy stole z moimi rodzicami tata zapytał mnie: "widziałeś już Anię z nadprzeciwka?" i wtedy dowiedziałem sie ze ma na imie Ania, mój tata już poznał jej rodziców tydzień wcześniej gdy przynosili swoje meble. Po chwili dodał "jest w Twoim wieku musicie sie poznać" To już była pełnia szczęścia. Następnego dnia sam zostałem w domu, rodzice w pracy a do szkoły sie nie chodziło bo były akurat wakacje, ja jeszcze siedziałem w tym zatłoczonym mieście i nigdzie nie wyjechałem. Cóż mogłem robić innego... wstałem o godz 9 z groszami, umyłem sie, zjadłem i usiadłem do komputera. Czas przy komputerze mijał bardzo szybko. Zanim sie spostrzegłem była już jedenasta gdy nagle ktoś zadzwonił do dzwi nawet sie nie zastanowiłem i otworzyłem bez patrzenia przez oczko. Ku mojemu ździwieniu przed dzwiami stała Ania w ślicznej różowej sukieneczce, białej bluzce i w skąpych klapeczkach. Teraz mogłem zobaczyć jej stopy z bliska i od przodu. Miała śliczne paluszki, wszystkie równiutkie ...