-
Koleżanka z pracy
Data: 05.01.2024, Kategorie: Pierwszy raz Anal Creampie, Laski Oral Autor: michalb1981
To już kolejne moje opowiadanie a więc o sobie pisał nie będę, natomiast parę słów o Marcie, koleżance z pracy. Marta to 28 letnia kobieta, szczupła wysoka z sierdniej wielkości piersiami sexowna pupa i nogami ciemne proste włosy do ramion. Sytuacja która opiszę miała miejsce około roku temu. Normalna sobota, normalny dzień pracy choć akurat w soboty zawsze pracujemy tylko do 14. Siedziałem sobie w naszym pomieszczeniu socjalnym nazywanym kuchnia w której to kuchni był stół krzesła i jedno osobowa nie rozkładana sofa oraz niezbędne przybory kuchenne. Tradycyjnie jak coś dzień zrobiłem sobie kawkę i tak siedziałem popijać nią. W pewnym momencie otworzyły się drzwi i weszła Marta, ubrana była w biało czarny sweterek oraz jeansy idealnie przylegające do jęk nóg oraz idealnie podkreślające jej mega sexowna pupę. Zwykła rozmowa wypita kawka i trzeba było się zbierać do pracy, oby dwoje uczymy jeździć. Oby dwoje mieliśmy kursantów zapisanych na 2 godzinki a więc wsieslismy w swe autka i pojechaliśmy na miasto. Za dwie godziny kiedy wróciłem pod firmę Marty auto już stało. Strasznie chciało mi się siusiu a więc od razu poszedłem do toalety. Chyba że względu na pośpiech tego nie wiem nawet nie zerknąłem i światło w kabinie jest zapalone, tylko odruchowo złapałem za klamkę i otworzyłem drzwi. I tu ogromny szok gdy z w toalecie była Marta która zapomniała zamknąć drzwi na zamek. Siedziała że spuczonymi do połowy ud jeansami oraz do tego samego poziomu zdjęty i białymi majteczki, a ...
... wzrok mój przykul jej podbrzusza idealnie wygolone. Wszystko trwało dosłownie chwilkę przeprosił i szybko drwi zamknąłem. Poszedłem do drugiej kabiny a następnie do naszego pokoju do którego to po chwili weszła Marta. Stanęła na środku i uśmiechnęła się tylko mówiąc że już czas i chyba musimy się zbierać do pracy na kolejne dwie godziny. A więc wstałem z kanapy wyszliśmy na korytarz zamknąłem drzwi i udaliśmy się na zewnątrz. Okazało się że nikt na nas nie czeka, nie ma żadnego z kursantów, a więc povzekalismy tam jeszcze około 10min i wróciliśmy do naszej kuchni. Po wejściu Marta zaproponowała kawę oczywiście się zgodziłem. Usiadłem na kanapie przy której stał stół Marta zajęła się robieniem kawy która już po chwili stała na stole, a Marta usiadła na jednym z krzeseł blisko mnie. Siedzieliśmy pilismy kawkę i rozmawialiśmy tak w sumie o wszystkim i o niczym. W pewnym momencie zadzwonił mój tel a więc przeprosił em Martę wyszedłem na zewentrz aby odebrać, rozmowa zajęła mi dosłownie kilkanaście sekund i po jej zakończeniu wróciłem z powrotem do kuchni. Otworzyłem drzwi i wszedłem do środka na środku pomieszczenia stała Marta uśmiechając się tak inaczej tak zalotnie. Gdy wszedłem powiedziała zamknij proszę drzwi na zamek nie zapytałem po co, lecz posłusznie wykonałem jej polecenie. Gdybto zrobiłem Marta doszła do mnie docisnela mnie swym ciałem do drzwi i powiedziała - Ty mnie już widziałeś teraz moja kolei ja też chcę zobaczyc - zapytałem ale co chcesz zobaczyć? Wtedy Marta ...