1. Madzia i moi rodzice.


    Data: 06.01.2024, Kategorie: Sex grupowy Tabu, Anal Autor: aandreas10

    ... cipce i wypływającej z niej spermie.
    
    „Łukasz, na co czekasz? Wyliż Madzię, wiem że lubisz to robić. Śmiało”- trybem rozkazującym powiedziała Ola do swojego męża.
    
    Łukasz włożył głowę między uda mojej kobiety i zaczął wylizywać wypływającą spermę.
    
    „ Jak Marcin spuści się w mojej dupce, to mnie też wyliżesz, słyszysz??!!” -dodała stanowczo.
    
    „Tak...tak zrobię”-odpowiedział spokojnie.
    
    „ U nas obowiązuje układ hotka i rogacz. Tak kochanie??!!” -zapytała stanowczym głosem
    
    „ Tak jak mówisz moja Pani.”- odpowiedział nie przerywając lizania mojej suni.
    
    Byłem tym zaskoczony, ale nic nie powiedziałem, tylko dalej zabawiałem się z Olą.
    
    Madzia słodko mruczała od pieszczot Łukasza.
    
    „Olka ja zaraz wystrzelę” powiedziałem.
    
    „Poczekaj chwilkę ja zaraz też dojdę”- odpowiedziała ciężko dysząc.
    
    Po chwili szczytowaliśmy razem. Olka wstała z chuja i zawołała Łukasza- „Chodź tu szybko i bierz się do pracy mój niewolniku”.
    
    Łukasz przerwał lizanie cipki Madzi i pośpiesznie ułożył się między udami Oli. Ta usiadła na jego twarzy, by mógł dokładnie wylizać jej dziurki. Patrzyłem na nich i było widać że oboje są z tego zadowoleni. Magda leżała z szeroko rozłożonymi nogami ukazując wszystkim swoje dziurki. Oczy miała na wpół przymknięte, była odprężona..
    
    Mnie bolały już jaja od tego częstego zlewania się, ale byłem szczęśliwy z tego co się dziś dzieje.
    
    Część gości opuściła już imprezę.
    
    W naszą stronę szła Iwona żona Andrzeja. W ręku trzymała wielkie dildo ...
    ... przypominające kształtem końskiego penisa.
    
    Pocałowała Magdę, mnie i Olkę w usta i potem usiadła między rozłożonymi udami Madzi.
    
    „ Panowie zachwycają się twoja pipką. Podobno bardzo smaczna, ciasna i pojemna. Sprawdzę, jeśli pozwolisz moja kruszynko”. -powiedziała do Madzi.
    
    Magda jeszcze szerzej rozłożyła nogi, umożliwiając pełną penetrację.
    
    Iwona zanurkowała i zaczęła lizać obie dziurki wkładając do nich palce. Po krótkich przygotowaniach i rozgrzaniu Madzi, zaczęła powoli przymierzać do cipy wielkie dildo.
    
    Po chwili łeb był już w środku małej piczki. Iwona z każdym ruchem wkładała go coraz głębiej rozciągając ściany pochwy do granic możliwości.
    
    Madzia zaczęła głośno jęczeć i wzdychać, wiercić biodrami tak jakby chciała uciec przed tym wielkim kutasem, ale Iwona nie odpuszczała.
    
    Przytrzymywała biodra mojej malutkiej suczki i stanowczymi, mocnymi pchnięciami wprowadzała go coraz głębiej i głębiej.
    
    „ Tak mi rób...zaraz będę miała orgazm...nie przerywaj”-wykrzyczała.
    
    Po tych słowach Iwona jeszcze przyspieszyła i jeszcze głębiej zaczęła go pchać.
    
    Po niespełna minucie ciałem żony wstrząsnęły konwulsje. Całe ciało drżało. Iwona powoli zaczęła wyciągać z niej tego potwora, a moja suczka cały czas szczytowała. Co chwilę przez jej ciało przebiegały kolejne drgawki.
    
    „ No naprawdę twoja żona daje radę, taka pojemna i do tego jeszcze orgazm miała. To tak jakby ją koń przeleciał, a ona miała z tego jeszcze przyjemność. Szacun. Do mojej pizdy wejdzie tylko połowa ...