1. Uwiedziona przez nianie II: Majowka


    Data: 09.01.2024, Kategorie: Lesbijki Autor: Iva Lion

    ... odpowiedziała chłodniejszym głosem- Rozważam to od jakiegoś czasu, wiesz przecież- Dlaczego teraz nagle chcesz to zrobić?Obróciłam się i uniosłam do pozycji siedzącej, wzięłam ją za dłonie i złożyłam je w moich- Bo patrzę na nas i wiem, że nie chcę Tworzyć przyszłości bez Ciebie- Czy to oświadczyny? – zaśmiałam się wesoło- Na razie nie – uśmiechnęłam się odwzajemniając jej promienny uśmiech - Przepraszam, że zwlekałam tak długo z tą decyzją, wybaczysz mi? – pocałowała nasze złączone dłonie- Tak, Tobie wszystko, więc kiedy chcesz przekazać tę radosną nowinę?- Najlepiej będzie chyba jak wakacje się rozpoczną- Też tak sądzę. Będzie łatwiej. Zatem będziemy tworzyć pełną, szczęśliwą rodzinkę. Poradzimy sobie razem ze wszystkim- Tak strasznie Cię kocham…- Ja Ciebie też… - pocałowałyśmy się na moment – To wiemy co robić, a teraz powiem Ci, że zgłodniałam- Ja trochę też. Zamawiamy coś czy same robimy?- Zrobiłam zakupy wczoraj, co powiesz na lasagnę z brokułami?- Brzmi pysznie, choć nie jak Twoje ustaZrobiła dziubek cmokając i wstała z łóżka, a ja zaraz po niej. Udałyśmy się do kuchni przyrządzając wegetariański pokarm, po czym całe pomieszczenie było do sprzątania… Później kontynuowałyśmy dzień na wzajemnych rozmowach, wylegiwaniu się w łóżku r. Pozostałą część weekendu majowego spędziłyśmy jak ustaliłyśmy, m.in. na wspomnianych rowerach połączonego z piknikiem na skrytej polanie, na której byłyśmy całkowicie same….etc.W ostatni dzień majówki pojechałyśmy razem z Dominiką odebrać Julka. Spędziłyśmy miłe popołudnie z moimi rodzicami, którzy z rezerwą ale chcieli poznać bliżej Dominikę. Po przyjaznej wizycie wróciłyśmy do domu i naszego codziennego życia. Przyszedł powoli też ten moment, w którym zaczęłyśmy tłumaczyć mu naszą relację, zasługiwał na to. Pozostaję szczęśliwa w tym co wspólnie tworzyłyśmy z moim synem i Dominiką, rodzinę…
«12...13141516»