Sex w plenerze z nieznajomym - Opowiadania Erotyczne

Sex w plenerze z nieznajomym

... się i zaczął mi lizać cipkę , było cudownie , jeszcze nigdy tego nie przeżyłam w plenerze. Gdy czułam ze zaraz eksploduję stanęłam przy drzewie tyłem do niego , on zsunął spodenki i wstadził swojego gnata. To było cudowne... Eksplodował po minucie , chyba bardzo go to jarało , ja niestety nie bylam usatysfakcjonowana zatem położyłam się trawce i zaczęliśmy jeszcze raz , długo i namiętnie. Po chwili przechodzili jacyś ludzie ale na szczęście nie było nas widać za drzewkami , to była dodatkowa adrenalina , pamiętam ten moment doskonale. Kto by pomyślał że przez zwykłą ciekawość do strony internetowej przeżyję coś takiego. Myślę że to nie ostatni raz... Swoje konto na podrywaczku posiadam nadal , tym razem szukając swojego mężczyzny idealnego na przygodę życia. Może to będziesz właśnie ty?