Onanizm - część 4
Data: 18.01.2024,
Kategorie:
Fetysz
Masturbacja
Tabu,
Autor: onanista
... też trafić na dorosłych zboczeńców, którzy będą chcieli cię wykorzystać.
Poza tym nie wolno ci mówić, że my oboje i wspólnie masturbujemy się. Od razu byłabym oskarżona o pedofilstwo i kazirodztwo. Oba tez perwersje są karane więzieniem.
Było nam dobrze z naszymi zboczeniami. Ja robiłem to kiedy chciałem, ona tez. Często słyszałem jak się masturbuje u siebie, czasem mnie wołała byµ patrzył jak to robi i sam się branzlował żeby szybciej doszła.
Kiedyś położyłem się przy niej w łóżku już do spania. Przytuliłem do niej i niechcący ręką dotknąłem jej cipki. Była mokra... Zacząłem ją delikatnie pieścić aż zaczęła jęczeć i kierować moja dłonią by zrobić jej dobrze. Dotykałem jej warg, łechtaczki, która była jak duża fasola i wejście do dziurki czyli, jak to nazywała, pochwy. Delikatnie pocierałem okolice wejścia a potem włożyłem jej rękę w cipkę. Nagły skurcz wstrząsnął mamą i nagle mocno siknęła na mnie, łóżko. Wzięła w rękę mojego siusiaka i nagle mi zaczęła go branzlować bardzo szybko i mocno jęcząc przy tym głośno. Jak się domyślacie spuściłem się całą fontanną pseudo spermy a mama wzięła do ust mojego siusiaka i zaczęła go ssać , lizać. Jak było wtedy bosko... Nie do opowiedzenia przeżycie dla młodego chłopca, co prawda ...
... już zboczonego, ale doświadczającego czegoś tak perwersyjnego.
Po tej nocy wróciliśmy do naszych codziennych zajęć onanistycznych zwłaszcza :)
Mam wtedy mi powiedziała, że to co zrobiliśmy to mega przeżycie ale tez bardzo perwersyjne w kontekście tego, że ja miałem 12 lat, ona 34 i była moja mamą. Powiedziała również, że już wie, że będziemy zmierzali razem w stronę maksymalnych przeżyć seksualnych opartych na masturbacji.
I w takich okolicznościach pojawił się w moim życiu adept onanizmu Jacek. Jak pamiętacie Jacek zauważył jak się branzluję pod ławką i poprosił mnie abym go nauczył jak się onanizować.
Tak więc słyszę dzwonek do drzwi, wchodzi mama i mówi, że przyszedł kolega do mnie i powiedziała, że może bym się ubrał - byłem jak zwykle nagi i bawiłem się wiecie już zapewne czym :)
Powiedziałem, ze nie muszę bo Jacek chce zostać onanista jak ja więc niech się uczy od razu :)
Jacek wszedł do pokoju i widać było, że jest zaskoczony i zawstydzony jednocześnie.
Cześć - mowie do niego - chcesz się nauczyć branzlowania?
Czego?
No bawienia się siusiakiem :)
Tak - powiedział Jacek.
Tylko się wstydzę...
Co było dalej? Jak pisałem otwierał się nowy onanistyczny rozdział w moim życiu. I w życiu Jacka :)