Urlop 1
Data: 19.01.2024,
Kategorie:
Pierwszy raz
Dojrzałe
Autor: mario3500
I tak jak zaowiadalem w pierszej części tego powiadnia dorzucam kolejną część, i tak jak napis jest moje tylko znaleałem to nieźione w Śieci. Zapraszam na ciąg dalszy i życzę miłej Lektury
Karolina i Magda z wypiekami na twarzy i z zawstydzeniem zaczęły powoli ściągać symboliczne odzienie. Ja również pozbyłam się swojego i tak we trzy stałyśmy przed Zbyszkiem zupełnie nago, prezentując w słońcu swoje duże piersi i wygolone (jak zawsze) cipki.
Usiadłyśmy po tej naszej prezentacji. Myślałam, że widok trzech gołych lasek choć trochę ruszy zbyszkowego kutasa. Jednak on ani drgnął. Opowiedziałam mu, jak to z mężem przygotowywaliśmy się do urlopu, że musiałyśmy przyjechać tu bez niego i że Robert dotrze do nas za kilka dni.
Słońce w dalszym ciągu prażyło niemiłosiernie więc zaproponowałam:
- No dobra dość tych pogaduch idziemy wszyscy do wody się ochłodzić.
Na te słowa całe towarzystwo wstało i pobiegło w kierunku wody. Musiało to nieźle wyglądać, jak trzy nagie laski biegną a ich wielkie piersi bujają się na wszystkie strony. A pośród nich wysoki facet z równie rozbujanym kutasem i wielkimi jajami J Wpadliśmy do wody i zaczęło się wielkie wspólne pluskanie, chlapanie, przewracanie. Podczas tych zabaw Zbyszek miał niejedną okazję wymacać nas wszystkie dokładnie. Moje córki z początku się krępowały, gdy nagi starszy mężczyzna, który z racji swojego wieku, mógłby być ich dziadkiem, dotyka każdego miejsca ich ciała. Z czasem Karolina i Magda przestały się krępować i ...
... już bez ceregieli wskakiwały na niego, obściskiwały go obie niejednokrotnie dotykając jego kutasa. Zauważyłam, że ich zabawy zaczęły skupiać się głównie na jego kutasie, często łapiąc go i ciągnąc za sobą. Zbyszek również nie odmawiał sobie i z nieskrywaną przyjemnością dotykał dużych piersi i cipek moich córek. Ja sama również brałam udział w tym szaleństwie. Często podpływałam do Zbyszka i w nielicznych chwilach gdy nie było przy nim moich córek ocierałam się o niego całym swoim ciałem. Czułam na piersiach jego wielkiego kutasa, brałam go między uda i ściskałam, chwytałam go w dłonie i próbowałam pod wodą obciągać, ale moje córki natychmiast zjawiały się przy nas i przejmowały inicjatywę. Po pewnym czasie wyczerpała nas ta zabawa i postanowiliśmy wrócić na gorący piasek. Wracaliśmy już powoli. Nasze mokre ciała błyszczały w słońcu, sutki nam sterczały od chłodnej wody, ale kutas Zbyszka ani drgnął. Bujał się na wszystkie strony, wymasowany wytarmoszony, wyobciągany – i nic. Usiedliśmy na kocu i zaczęliśmy się wspólnie wycierać, tzn. Ja Karolinę a Zbyszek Magdę. Zauważyłam, że robi to bardzo dokładnie a Magda z zamkniętymi oczami poddawała się tej czynności. Dotykał jej piersi, masował je przez ręcznik, wycierał brzuch. Poprosił by Magda rozszerzyła uda, i jak to uczyniła dokładnie wytarł jej cipkę, choć ona, i tak w dalszym ciągu była wilgotna z podniecenia. Magda poddawała się zabiegom Zbyszka już bez żadnego wstydu. Leżała przed nim z rozłożonymi nogami pozwalając mu się ...