1. Szczeniak


    Data: 31.01.2024, Kategorie: Geje Autor: Elio Perlman

    ... kutasie? - Ała! Ty draniu! Podczas gdy Jacek tak wił się na podłodze. Drugi z mężczyzn robił mu fotki. - O tak! Więcej takich poz proszę. Świetny kąt. Idealnie widać twoją dziurkę. Piękne foty! - Dobra starczy tych pieszczot. Chętnie spróbuje jego ciała. Przypakowany mężczyzna rozłożył nogi chłopaka i zaczął ssać jego kuta*a. Ściągnął napletek i zaczął kręcić językiem po jego łebku. Drugi schował aparat i zajął się jego sutkami. Lizał je delikatnie, po czym zaczął je gryźć. Jacek krzyknął z bólu. - Przestańcie! Co wy robicie popaprani zboczeńcy?! - Posłuchaj go tylko, jęczy jak mała dziwka. Facet z sutków przeniósł się na stopy. Zębami zdjął z niego skarpety i włożył sobie do ust najgrubszego palca, którego zachłannie zaczął ciućkać jak smoczek. Ten pierwszy nie odrywał się od ssania jego penisa. - Jeśli za chwilę nie przestaniesz, to..... - zaraz po tych słowach Jacek wystrzelił w usta mężczyzny mega wytryskiem. Nie chciał tego, ale nie dał już rady więcej wytrzymać. Facet chyba wiedział co robi, bo oblizał po wszystkim wargi i powiedział. - Lepiej wracaj do mamusi, a nie udajesz gangstera. Tak szybko się spuściłeś? Co za szmata. Widać twój kutas nie jest tak mocny, jak twoja niewyparzona gęba. - Dobra. Czas na danie główne. Opryszek zebrał resztki spermy chłopaka i nachalnie wpakował mu się dwoma palcami w otworek. Penetrował go palcami, a drugą ręką rozciągał otwór. - Nie, proszę to boli! Teraz lizał go po dziurce, wwiercał się językiem w szparę. - Nie liż mnie tam! ...
    ... Wyciągnął język i znowu rozpychał go palcami. W końcu wyciągnął fiuta. Miał dużą żylastą pałę, mokrą od podniecenia, z jego żołędzia wylewały się soki. Był bardzo gruby w obwodzie. - Czas na miłą zabawę. - Co robisz? Błagam nie. Wszedł w niego nachalnie z niewielką ilością śliny. Wcześniej trochę wyrobił mu dziurkę palcami. - O tak! Masz fajną dupcię, jest ciasno, to uwielbiam. Chłopak zalał się łzami, nie wierzył w to, co się dzieje. Ból był niesamowity. Drugi uklęknął przy głowie Jacka i wyciągnął swojego gnata. Był również duży, mega żylasty, z grubym żołędziem i zarośniętymi jajkami. Jacek poczuł smród zaschniętej spermy i wcześniej oddawanego moczu. Próbował wcisnąć mu go do ust. - Nie! Zabierz go! Płakał i błagał. - Przestań jęczeć i zacznij mi obciągać. Władował mu siłą penisa w usta. Trzymał ręką jego włosy i ruchał buźkę tak, że jego policzek zaczął się poruszać. - Nie miałem pojęcia, że ten gnojek będzie taki dobry w robieniu laski, co za utalentowany pasyw hahaha. Ten w tyłku ruchał go już rytmicznie. Blokada po chwili zeszła i mógł go posuwać już po same jaja. - Kur*a! Nie chciałem się jeszcze spuszczać. - Ja też! To takie przyjemne. Obydwaj doszli prawie w tym samym momencie. Jeden trysnął mu na twarz — sperma spływała mu po całej twarzy, dostał strzałem w oko, kilka strzałów dostał w usta, po czym wykasłał spermę, która spływała mu po brodzie. Drugi spuścił się w jego tyłku musiał sporo polecieć, bo długo z niego nie wychodził, gdy w końcu wyszedł, sperma małym ...
«1234...10»