-
Przygoda z mlodszym w moim sexshopie
Data: 20.02.2024, Kategorie: Dojrzałe Podglądanie Tabu, Autor: cassa100
Jestem Jola. Mam 43 lata. Pracuję w jednym z krakowskich sex-shopów. Mam 150 cm wzrostu, czarne włosy i ogólnie jestem malutka bo ważę tylko 45 kg. Mam malutkie cycki ale za to sterczące sutki. bardzo lubię swoją pracę, bo ogólnie lubię sex i wszystko co z nim związane. Czasem jak nie ma klientów to zabawiam się różnymi gadżetami jakie mamy w sprzedaży. Tego dnia była totalna śnieżyca, tak , że całe miasto było sparaliżowane. Od rana w sklepie nie było żywego ducha. Aż zaczęłam się nudzić i przeglądać jedno z czasopism erotycznych. Nagle drzwi do sklepu się otworzyły i wszedł jakiś nastolatek. na moje oko miał nie więcej niż 18 lat choć był dość wysoki. Miał jakieś 16 lat i około 190 cm. Był szczupły i miał na sobie ortalionowy dres. Miałam go wygonić bo w zasadzie jest to sklep dla dorosłych ale pomyślałam że w taką pogodę po prostu przyszedł sie ogrzać i popatrzeć na gołe babki na zdjęciach. Podszedł do półki z filmami porno i stał tak przez chwilę. Po kilku minutach podszedł nieśmiało do lady i zapytał: - czy jest jakiś płyn na powiększenie penisa? Uśmiechnęłam się lekko a po chwili odpowiedziałam: - owszem, mamy dużo takich produktów - a jaki jest najlepszy - zapytał? -wszystkie są bardzo dobre, bo my byle czego nie sprzedajemy - odparłam żartobliwie - ale - głos mu zadrżał - ja chciałem taki co najbardziej wydłuża - wystękał W pierwszej chwili nie wiedziałam co powiedzieć. Myślałam, że dzieciak ma bardzo małego i chce sobie go powiększyć. ...
... Wydawało mi się że taki młodzik napewno nie jest przy kasie i zapewne nie stać go na jakieś drogie specyfiki. Tak dla żartu pokazałam mu najdroższy spray jaki mamy i powiedziałam: - z takich najlepszych to poleciłabym ten. Kosztuje 280 zł ale daje efekt wydłużenia o 8 cm. Popatrzył chwilę i powiedział: - ok, niech będzie ten Po chwili wyjął z portfela 300 zł i dał mi do ręki. Zdziwiłam się trochę ale w końcu klient płaci i klient wymaga. Wydałam mu resztę i dodałam z uśmiechem - powodzenia. Chłopak stał i nie wiedział chyba co powiedzieć, bo widziała zmieszanie na jego twarzy. -mam nadzieję że naprawdę jest taki dobry, jak pani mówi - odparł po chwili - na pewno - odparłam z przekorą - wiesz 8 cm to sporo, więc nawet jeśli masz niezbyt dużego to po tym sprayu i tak będzie spory - odpowiedziałam. - to nie tak jak się pani wydaje, ja mam bardzo długiego tylko chciałbym pobić wszelkie rekordy - powiedział. No jasne pomyślałam sobie w duchu. Napewno masz wielkiego. Ale nie chciałam mu robić przykrości i tylko się uśmiechnęłam. Zapytał drżącym głosem czy jest na ten spray jakaś gwarancja. Odpowiedziałam mu że na pewno zadziała i jeszcze żartobliwie rzuciłam że jak nie to znaczy że z ptaszkiem coś nie tak. Stał chwilę bez słowa aż drżącym głosem wyszeptał - a czy mógłbym go tu u pani wypróbować? bo nie chcę wyjść na durnia przed koleżanką W pierwszej chwili mnie zatkało ale zarazem poczułam w cipce taki przeszywający dreszczyk emocji. Pomyślałam, że ...