Szkolna dyskoteka
Data: 23.02.2024,
Kategorie:
Brutalny sex
Autor: mroczny
Czerwiec, szkoła średnia, zajęcia dobiegały już końca, za dwa tygodnie koniec nauki, rozdanie świadectw i wakacje. Postanowiono dla uczniów zorganizować w piątek dyskotekę. Miała się odbyć w szkolnej auli. Zorganizowano sprzęt nagłaśniający, jakieś migające światła dyskotekowe, napoje, kanapki. Dyrektor zezwolił na niewielką ilość alkoholu – piwo dla młodzieży, dla nauczycieli drinki. Nauczyciele przychodzili na szkolne dyskoteki co prawda przede wszystkim aby pilnować porządku, ale jednocześnie było w zwyczaju tej szkoły, że bawili się razem z młodzieżą. Chętnie tańczyli, zwłaszcza młodsi.
Joanna, trzydziestokilkuletnia nauczycielka również miała zamiar przyjść. Chciała się trochę rozerwać. Inaczej spędziłaby jeszcze jeden nudny wieczór u boku męża przed telewizorem. Mężowi powiedziała, że dyrektor wytypował ją do pilnowania porządku i że musi przyjść.
Był gorący, czerwcowy wieczór, a Joanna chciała potańczyć, więc ubrała delikatną, lekką sukienkę do kolan z cienkiego materiału. Gdy pojawiła się na sali od razu wywołała poruszenie wśród chłopców (była jedną z tych nauczycielek, która poruszała wyobraźnię męskiej części uczniów; zgrabna, atrakcyjna, była obiektem marzeń niejednego z nich; niejeden, onanizując się wieczorem pod kołdrą marzył, że właśnie leży obok swojej pani). Od tej pory co chwilę spoglądali w kierunku stolika przy którym usiadła.
W końcu jeden z nich (wypiwszy już ze dwa piwa) podszedł i poprosił ją do tańca. Zgodziła się. W tym momencie wszyscy mu ...
... zazdrościli. Patrzyli jak prowadzi ją za rękę na parkiet. Później obserwowali jak ich pani tańczy, jak się porusza. Szybko zauważyli, że jej lekka sukienka przy szybszym obrocie wiruje unosząc się do góry. Zauważył to także chłopiec z którym tańczyła. Zaczął teraz celowo prowadzić ją nieco szybciej i raz po raz energicznie ją okręcać. Dzięki temu odsłaniały się jej nogi trochę powyżej kolan, do połowy ud. Nie udało się jednak nigdy aby sukienka podfrunęła jeszcze wyżej. Taniec się skończył i Joanna podziękowała partnerowi. Podeszła do swojego stolika i sięgnęła po drinka. Była bardzo spragniona. Ten taniec nieco ją wyczerpał. Zamieniła kilka słów z innymi nauczycielami, po czym inny uczeń poprosił ją do następnego tańca. Uśmiechnęła się i zgodziła. Dopiła drinka do końca i poszli na parkiet. Chłopak dostał od kolegów dokładne instrukcje. Miał okręcać ją tak często, jak się dało i tak szybko jak potrafił. Postanowili, że tego wieczoru muszą zobaczyć jej majtki. To było bardzo podniecające. Z pozoru wszystko było normalnie, na parkiecie kilka par, ale większość chłopców wpatrywał się tylko w jedną z nich, a raczej w pośladki jednej partnerki. Miała cudowny tyłeczek. Cienka sukienka doskonale oddawała wspaniałe kształty pupci jaka kryła się pod nią. Raz po raz widoczne cudowne nogi w delikatnych rajstopach tylko podsycały atmosferę. Niektórzy zwracali uwagę również na jej biust, który kołysał się i podskakiwał w rytm ruchów kobiety. Z tego co można było ocenić przez sukienkę, to ...