-
Wybacz mi, przyjaciółko
Data: 26.02.2024, Kategorie: Creampie, Hardcore, Nastolatki Oral Autor: lili23
... pretensją - Nie całuje pan świetnie, ale ma pana żonę, córka pana na górze, a jak zejdzie? - chciałam powstrzymać siebie i jego w tym co mogło się wydarzyć - Po pierwsze jestem Wiktor, po drugie żona nie musi wiedzieć a po trzecie - nie dokończył tylko chwycił mnie i wziął na recę. Przeniósł mnie do pokoju, ale nie był to jego sypialnia - Tu nikt nas nie usłyszy - odparł Widziałam, że w jego bokserkach stoi penis, wyrzuciłam myśli że nie powinnam z głowy i spytałam - Mogę zobaczyć i skosztować - i zerknęłam na bokserki Uśmiechnął się i odparł - Jasne Klęknęłam i wzięłam się do dzieła. Ciągnęłam słysząc jak mu dobrze. Po jakiejś chwili powiedział - Podnieś się skarbie - i chwycił i jednym ruchem rozerwał moją bluzkę do spania.. - Piękne cudeńka- powiedział z uśmiechem i zaczął się nimi zabawiać. Nie wiem nawet kiedy jak włożył mi penisa do mojej skarbnicy rozkoszy. Nie miał litości od razu zaczął z mocnego wepchnięcia i tempo było zróżnicowane ale nie wolne. - Słodko jęczysz - powiedział. Z tego wszystkiego zapomniałam o gumkę się spytać i tabletki wziąć, nie przyszło mi nic do głowy. Następnie na stojaka, podrzucał mną jak piłeczką, która odbija się na jego twardym kutasie, - Lubisz ostro suczko? - spytał - Taaakkkkk.... - odparłam nie wiedząc co wg niego znaczy ostro Postawił mnie na podłodze, kazał się odwrócić tyłem do niego i strzępkami mojej koszulki związał mi ręce. Przyparł do ściany i wyszeptał mi słowa: - Kiedy Cie ...
... dzisiaj zobaczyłem wiedziałem od razu że będziesz moja.- i włożył kutasa do drugiej dziurki. Krzyknęłam - Ej- a on odparł - Zamknij się młoda ... Bezlitośnie grzmocił mnie w drugą dziurę, ciągnąc za włosy. Nagle wyciągnął penisa, pociągnął mocniej za włosy i rzucił mną na łóżko. Leżałam na plecach, trochę z obawą co on wymyśli. Położył się na mnie, włożył penisa do cipki i przygniatając mnie ciałem swoim wpychał z całych sił kutasa. Zaczęłam dostawać orgazmu a on podniósł się trochę złapał mnie za ręce wygiął mi je i zaczął coraz szybciej i szybciej. Na jego twarzy widziałam, że zaraz dojdzie i... doszedł. Wtedy dopiero ocknęłam się, że nie ma zabezpieczenia żadnego. - Halo słuchaj... - Byłaś cudowna. Mam nadzieję że nie przeraziłaś się mnie. - mówił nie słuchając że coś chce mu przekazać Opadł na mnie i całował mnie - Słuchaj ja mam teraz dni płodne, nie miałeś gumki a ja tabletek nie brałam- zaczęłam mówic Zauważyłam, że zaczyna mnie na nowo powolutku posuwać - Zgłupiałeś!! Wiktor!! Co ty robisz przestań !! - nie reagował, jakby był w amoku. Zaczął mnie na nowo ruchać i co najgorsze znowu zrobił spust do środka. Zaczęłam płakać. - Słuchaj jesteś duża dziewczynką, więc powiem Ci. Od narodzin Anki jestem bezpłodny. Z żoną nie chcieliśmy więcej dzieci, bo kariera i poddałem się zabiegowi zapobiegającemu mojej płodności. Jesteś cudowna i nie chciałem Cię skrzywdzić. Tylko nie mów mojej żonie ani Ance że się bzykaliśmy. A jak będziesz miała kiedyś ...