1. Noc z kolezankami


    Data: 26.02.2024, Kategorie: Nastolatki Autor: Julia Kowalska

    Nie wiedziałam, czego się spodziewać. Mama jeszcze nigdy wcześniej nie pozwoliła mi nocować u koleżanek. Zastanawiałam się, co ze sobą wziąć. Może ten nowy zestaw kosmetyków, które dostałam na urodziny albo gry planszowe? Chyba to zazwyczaj robią dziewczyny na nocowaniu, prawda? Malują się nawzajem i grają w gry. Szybko spakowałam do plecaka kilka potrzebnych rzeczy i wyszłam z domu, zanim mama miała okazję się rozmyślić.Denerwowałam się, stojąc przed domem Karoliny. Nie wiedziałam, kogo jeszcze zaprosiła. Chwilkę po zapukaniu drzwi otworzyła mi uśmiechnięta dziewczyna i bez słowa wciągnęła mnie za rękę do środka. W pokoju Karoliny na podłodze siedziało kilka dziewczyn. Wszystkie je kojarzyłam ze szkoły, więc poczułam lekką ulgę.- Hejka. Przebierz się w piżamę i chodź do nas.- rzuciła Karolina.Poszłam na korytarz, zmieniłam mój sweter i jeansy na zwykłą koszulkę i majtki, po czym przyłączyłam się do koleżanek.- To co robimy? - zapytałam.- Marta pisze z kolesiem z liceum. Przed chwilą napisał, żebyśmy wysłały mu fotki z naszego nocowania.- Kasia, dziewczyna ze starszej klasy, przewróciła oczami.Spojrzałam na Martę, która już zdążyła zrobić sobie kilka zdjęć. Na początku po prostu pozowała z dziubkiem, ale z każdym kolejnym błyskiem flesza robiła coraz odważniejsze pozy. Raz przesunęła obiektyw bardziej na dekolt, a później nawet podniosła na moment koszulkę, śmiejąc się głośno.- Dobra, dziewczyny. Teraz wszystkie razem. - Marta przysunęła się do nas. Zrobiła nam serię ...
    ... zdjęć i spojrzała na rezultaty.- Ja pierdzielę, Ania, nie masz stanika?!- krzyknęła do mnie rozbawiona.O nie. Czułam, jak na policzki wlewa mi się rumieniec. Wszystkie dziewczyny momentalnie spojrzały na moje piersi.Mama kupiła mi kilka biustonoszy, kiedy piersi zaczęły mi szybko rosnąć, ale nigdy ich nie nosiłam, bo bardzo mnie obcierały.- Widać ci sutki. Michałowi spodoba się ten widok.- Nie, nie rób tego!- zaprotestowałam, ale Marta już zdążyła kliknąć "Wyślij".- I już mam nową wiadomość. Napisał, że chce więcej.- Ale ja nie chcę.- Daj spokój. Przecież nic ci się nie dzieje. Z resztą możemy zrobić z tego grę. Każda z nas będzie robiła o krok dalej, a ta która przegra, będzie musiała przyjąć karę od tej, która wygra. Wchodzicie w to?- Ja na pewno nie przegram. Wchodzę w to.- powiedziała Karolina.- Grałam w butelkę na ostatniej wycieczce, więc ta gra to dla mnie nic.- Kasia machnęła lekceważąco ręką.Pozostałe dwie dziewczyny też zgodziły się bez zawahania, ale ja siedziałam cicho.- No dalej, Anka. Nie pękaj. Tylko ty zostałaś.- patrzyły się na mnie wyczekująco. Widziałam, że część z nich jest już trochę zniecierpliwiona.- Okej.- powiedziałam, by nie niszczyć im zabawy.- Super.- Marta klasnęła w dłonie.- Więc jeśli któraś z nas wpadnie na jakiś pomysł, reszta też musi to zrobić. I za każdym razem robię zdjęcie. I tak każdy kolejny poziom, aż zostanie tylko jedna z nas.- Dobra, ja zaczynam!- krzyknęła Kasia i jednym szybkim ruchem zrzuciła z siebie koszulkę.Pozostałe dziewczyny ...
«123»