Jak zostalam trans suka cz.3
Data: 10.03.2024,
Kategorie:
BDSM
Trans
Pierwszy raz
Autor: Katherinatv
... ubierać, Pani nakazała mi usiąść, wzięła lakier do paznokci, kolor kurewsko czerwony i pomalowała mi paznokci u stóp ( nie robiła tego wcześniej, wiec byłam trochę zaskoczona, ale nie śmiałam się zapytać dlaczego to robi). Jak się później okazało, nie miałam założyć moich ulubionych szpilek, przyniosła karton z nowiutkimi sandałami na szpilce. Jak je założyłam na stopy, na sam widok aż mnie ciarki z podniecenia przeszyły. Ubrana w pełnym makijażu, stanęłam przed lustrem, przyglądając się sobie, byłam zadowolona, ale Pani stanęła za mną i stwierdziła ze mam małe braki biustu. Rozpięła zamek, kombinezonu i w stanik włożyła mi dodatkowe wypełnienie, po zapięci ujrzałam całkiem okazały biust. Stojąc za mną powiedziała, no teraz wyglądasz jak kobieta. Z wieszaka, zdjęła , długi czarny płaszcz, założyła, go na mnie i poleciła czekać, sama w tym czasie się ubrała. Była godzina ok 18.30, popatrzyła na mnie chwile, wzięła torebkę i powiedziała:
-Teraz wychodzimy
jakie przerażenie miałam w oczach, nigdy po za jej mieszkanie nie wychodziłam, zauważyła to i stwierdziła, ze nie mam się bać, tylko grzecznie za nią iść. Posłusznie wykonałam polecenie. Wystraszona, a z d**giej strony podniecona, podążałam krok w krok za moją Panią. Opuściłyśmy klatkę schodową, wyszłyśmy na dwór, ok 100 m było do Jej samochody, szłam ze spuszczonym wzrokiem. Wsiadłyśmy do samochodu i udałyśmy się, dla mnie w ...
... nieznanym kierunku, ok pół godziny jazdy i zajechałyśmy na jakieś podwórko, zgasiła samochód.
Wysiadamy, powiedziała
Wysiadłam jak, poleciła, udałyśmy się w kierunku drzwi, zapukała, drzwi otworzyła, jedna ze jej koleżanek (znałam ją z imprez u Pani), zaprosiła nas do środka, po przekroczeniu progu, dostałam klapsa, nie powiem podniecającego, po czym zbliżyła się do mojego ucha i szepnęła:
-dziś będziesz moja i czule pocałowała mnie w ucho.
Weszłyśmy dalej do salonu. Był okazały, z niewielka ilością mebli, duża kanapą, stołem i komodą na której stał telewizor. Na kanapie siedziały znajome już dwie koleżanki. Nieśmiało weszłam do środka, usłyszałam za plecami, głos zadowolenia z mojego wyglądu. Bo dziś nie byłam pokojówka, a wyglądałam jak one, piękna kobieca pełna sexapilu. Pozwoliły usiąść z nimi do stołu, podały mi kawę i jakieś ciasto. Moja Pani rozmawiała chwilę z właścicielka domu, ta jej coś dała, Pani schowała do torebki i jak gdyby nic siedziała dalej. Plotkowały, przez jakieś 40 min, po czym moja Pani, wstała, podeszła do mnie i oznajmiła mi że ona jedzie, przyjedzie po mnie rano, do tego czasu mam być posłuszna Karolinie. Przerażenie w oczach było chyba wielkie, ale nie śmiałam odmówić i odparłam, Tak Pani co tylko zechcesz. Po tych słowach, Pani ubrała się i wyszła. Karolina ja wypuściła, a po powrocie do salonu, stanęła i powtórzyła, mówiłam ze dziś będziesz moja. CDN