1. Nie przestawajcie


    Data: 30.03.2024, Kategorie: Sex grupowy Autor: morhavee

    ... rozpiętą marynarką i rozwiązaną muchą. W dłoni marszczy swojego pingwina.
    
    - Prze... przepraszam... pro... proszę nie przerywajcie - wyjąkał z siebie zanim my zdążyliśmy cokolwiek więcej zrobić
    
    Ona śmieje się, radośnie, potem całuje mnie w usta. Odpycha mnie od siebie i zeskakuje z blatu.
    
    - Ściągnij spodnie - mówi patrząc mi w oczy.
    
    Słucham jej polecenia.
    
    Potem popycha mnie na drzwi. Stojąc frontem do obserwatora, widzę, że i on wykonał polecenie.
    
    Ona staje przodem do mnie, podnosi powoli tunikę do góry, ukazując mu swój tyłek i całe zgrabne nogi. Ja widzę ten słodki paseczek na wzgórku łonowym.
    
    Potem szybkim ruchem zdziera z siebie do końca ubranie i rzuca w jego kierunku.
    
    On łapie je i wdycha zapach jej perfum.
    
    Ona tymczasem przypiera mnie do drzwi, to ona tu rządzi w tej chwili. Markuje pocałunek ale nie daje skosztować swoich ust.
    
    Obraca się jak tancerka, przodem do obserwatora. Teraz może zobaczyć ją całą nagą. Opiera się o mnie plecami, jej pośladki ocierają się o moją rozgrzaną męskość. Dotyk skóry jej tyłka działa na mnie jak afrodyzjak. Obejmuję od tyłu jej piersi, całuję szyję, całym sobą chcę ją zerżnąć tu i teraz.
    
    Gdy ją pieszczę ona tymczasem patrzy na niego, wijąc się w moich objęciach. Uśmiecha się do niego, pokazuje siebie całą. Dotyka się, tam gdzie ja jej w tej chwili nie dotykam.
    
    Nasz obserwator, trzepie gruchę aż miło. Niemały kawałek mięska.
    
    Ona kuca, szeroko rozchylając kolana, Wciąż tyłem do mnie, przytula się ...
    ... rumianym policzkiem do mojego przyrodzenia. Jest taka ciepła i napalona.
    
    Głaszcze moją pałkę wciąż patrząc na niego, potem odkręca na bok głowę, otwiera usta i liże kutasa jak loda. Wkłada go do ust.
    
    Zwariuję z podniecenia. Gdy po kilku ruchach jej głowy jestem na granicy wytrysku ona nagle przerywa.
    
    Patrzy tylko na niego. Domagam się więcej pieszczot, ale ona tym znanym ruchem palca przywołuje go do nas.
    
    Przez chwilę się nie rusza, ale potem podchodzi posłusznie. Wciąż ze swoją kłodą w dłoni.
    
    Ona łapie jego kutasa i przyciąga bliżej. Trzymając go za jego dłoń pokazuje mu, że ma z powrotem walić konia. Jest w zupełności posłuszny.
    
    Ona otwiera usta jakby chciała possać jego kutasa. Włos jeży mi się na karku i głowie. Ale tylko markowała. Cały czas trzymając go za dłoń pomaga mu trzepać. Gdy on wymownie zaczyna sapać unosi się nieco do góry nadstawiając swoje piersi.
    
    Obfity wytrysk zalał jej biust, dekolt i szyję. Sperma obserwatora spływa pomiędzy jej cycuszkami na brzuch.
    
    Stoję oparty o drzwi patrząc na to wszystko z góry. Widzę jak pod nim z lekka uginają się nogi. Mój kutas za to sztywny jest do bólu.
    
    Dłużej nie wytrzymam. Ona wstaje. Stoi pomiędzy nami. Kładzie mu dłoń na klacie i popycha w kierunku kabiny. Sadza go na desce sedesowej. Patrzę na jej tyłek zafascynowany. Zaprasza mnie kiwając zachęcająco palcem. Trochę się boje zostawić drzwi niepilnowane, ale pożądanie jest dużo silniejsze.
    
    Co ona kombinuje?
    
    Podchodzę do niej od tyłu. Ona wypina ...