Przypadek Madzi Marszałek – M jak… porn parody
Data: 21.04.2024,
Kategorie:
Hardcore,
Podglądanie
Celebrytki,
Autor: Jan_Kijan
... berło zaczęła omiatać językiem. Ssała mecenasowi, obciągała w nagrodę za to, jak cudownie ją zerżnął. Wciąż czuła pulsującą cipkę. Wciąż czuła te dreszcze. Zacisnęła mocno dłoń na sztywnym penisie. Objęła wargami czerwoną żołądź. Andrzej wygiął się, napiął mięśnie. Ta przypadkowo spotkana dziewczyna potrafiła dobrze i zmysłowo obciągnąć pałę. Wplótł palce w jej ciemne włosy. Przycisnął jej głowę do swojego krocza, wpychając kutasa tak głęboko, jak tylko mógł. Ślina pociekła z ust Madzi. Oczy się załzawiły, lecz jej makijaż nie spłynął. Wyglądała wciąż elegancko w swoim odważnym, ciemnym makeupie.
###
Budzyński podniósł ją z podłogi. Magda, lekko chwiejąc się na szpileczkach, obeszła biurko i uklęknęła na siedzisku wygodnego adwokackiego fotela. Jej piersi opierały się o oparcia fotela. Tyłeczek miała wypięty. Głowę trzymała prosto. Andrzej był już na skraju wytrzymałości. Pragnął jak najszybciej wbić się w jej słodką pizdę i doprowadzić się do orgazmu.
Podszedł do Magdy, wsadził sztywnego w jej rozpaloną cipkę i zaczął posuwać od tyłu. Złapał jej drżące piersi, by mocniej przyciągnąć kobietę do swojego ciała. Gdy zaczęła piszczeć z rozkoszy, poprawił uchwyt, przytrzymując dziewczynę pod łokciami. Zerkał czasem za siebie, próbując dojrzeć jak mocno spięty i podniecony jest elegancki mecenas Budzyński. Kurczowo trzymała się fotela. Wbijała zęby w oparcie, dusząc w zarodku swój krzyk. A gdyby to wszystko słyszała Monika…
Fakt usłyszała. Stojąc pod drzwiami słyszała ...
... jęk mecenasa. Spuścił się Madzi w usta. Tuż przed wytryskiem, seksowna brunetka zsunęła się z krzesła i usiadła na piętach na ziemi. Opierając się na wyprostowanych rękach poruszała rytmicznie głową, nabijając się na pulsującą już czerwoną pałę. Jej piersi kołysały się, ściśnięte lekko przez ramiona. Struga śliny ciągnęła się z jej ust. Andrzej nie wytrzymał. Czując jej wargi na trzonie kutasa, wytrysnął wprost do jej gardła.
Stojąc wyprostowany patrzył w dół, z uśmiechem… Widział jak Madzia nadal sunie ustami po jego penisie, rozcierając wydzieliny. Wsunął palce w jej włosy, przytrzymał głowę i docisnął do krocza. Jego kutasa, wciąż twardy, wpychał się do gardła dziewczyny, wymuszając, by połknęła to co miała w ustach.
###
Pod drzwiami gabinetu Monika zieleniała z zazdrości. Wsłuchując się w odgłosy, wyobrażała sobie swojego szefa jako idealnego kochanka.
- Mnie nigdy nie zrobił tak dobrze, jak tej dziwce, którą teraz posuwa…
Elegancka młoda prawnicza kurczowo zaciskała uda, czując jak nachodzi ją ochota na niczym niepohamowane pieszczoty.
- Gdy tak Piotruś się ze mną zabawił… gdyby zechciał… dałabym mu. Od dała!
Jej sutki twardniały, stając się widocznymi na cienkim materiale białej bluzki. Krew wrzała w żyłach dziewczyny. Wróciła na swoje miejsce. Nie mogła już znieść tych ekstatycznych jęków. Usiadła przy biurku, starając się ochłonąć.
Sięgnęła po telefon, w którym miała zapisane zdjęcie tego, do którego ukrycie wzdychała. Piotr Zduński był przy ...