-
Moja zonka wyruchana przez innego faceta podczas snu
Data: 27.04.2024, Kategorie: Zdrada Autor: Adrian Mornik
Razem z żoną spędzaliśmy weekend w starym domku wraz z jej znajomymi z pracy. Było nas łącznie 15 osób a spaliśmy w naprawdę małym domku z pokojem i łazienką. W nocy wszyscy spali w śpiworach na drewnianej podłodze w pokoju. Był środek zimy na zewnątrz panował mróz a wewnątrz był tylko skromny kominek więc ciepło wszystkich zgromadzonych w pokoju było dosyć potrzebne by wytrzymać w takich warunkach. Podczas kilku ostatnich dni zauważyłem że jeden z pozostałych uczestników wycieczki Daniel bardzo wyraźnie zwracał uwagę na moją żonkę. Miał on około dwadzieścia kilka lat raczej był singlem i takie też sprawiał wrażenie próbując przypodobać się mojej ukochanej. Ja mam 27 lat moja żona jest 4 lata starsza niż ja, wszyscy byliśmy w mniej-więcej podobnym wieku. Na początku nie zwracałem na to kompletnie uwagi, przez pierwszy dzień-dwa próbował zagadywać próbował jej pomóc z wyciągnięciem torby z autokaru i robił podobne rzeczy, przyniósł nawet lunch czy podawał jej sok jako pierwszy. Ogólnie udawał miłego i chciał się podlizać na tylko ile mógł bez bycia oskarżonym o podrywania cudzej żony. Jednakże wczoraj usłyszałem jak próbował się posunąć dalej i przenieść temat rozmów z ogólnych na te bardziej związane z seksem, moja żona zbyła go i nie przywiązywała do tego uwagi. Gdy zapytałem ją o co chodzi z tym Danielem odpowiedziała że jest on po prostu uprzejmy i bardzo miły i jest z niego dusza towarzystwa i próbuje się tylko zaprzyjaźnić, ogólnie nie postrzegała tego jak ...
... flirtu. Zauważyłem też że ten cały daniel jest osobą bardzo wylewną i zawsze na przywitanie ze wszystkimi się ściska i przytula podczas swoich licznych wygłupów. Jednakże przy mojej żonie te jego zachowanie było spotęgowane zawsze praktycznie próbował nawiązać jakiś kontakt fizyczny – położyć rękę na ramieniu spróbować przytulić czy złapać za kolano przy każdej możliwej okazji tak żeby nie wzbudzić podejrzeń, a może to ja przesadzam i tylko mi się wydaje a on po prostu ma taki sposób bycia – i jest po prostu spoko typem który szuka przyjaciół? Ostatniej nocy podczas naszego pobytu wszyscy znowu spali na podłodze w śpiworach w dużym pokoju nieopodal kominka. Obudziłem się za potrzebą około drugiej w nocy, poszedłem do łazienki gdy ja byłem w wc usłyszałem że ktoś wstaje i idzie na zewnątrz zapalić papierosa przez okno łazienki w nikłym świetle które oświetlało wejście do budynku dostrzegłem że było to Daniel. Gdy wyszedłem z łazienki zauważyłem że wygodna kanapa nieopodal kominka jest wolne, bolały mnie plecy on tych desek na których leżeliśmy w śpiworach więc skorzystałem z okazji i zająłem kanapę, było tak wygodnie że momentalnie zasnąłem. Lekko się przebudziłem by przewrócić się na drugi bok i wtedy spostrzegłem że miejsce w którym wcześniej leżałem w śpiworze- te zaraz obok mojej najdrożej jest już zajęte przez kogoś, światło bijące z kominka było zbyt słabe więc nie mogłem dostrzec kto to. Wszyscy spali pomyślałem że ktoś po prostu przesunął się podczas snu i zamknąłem ...