1. Grazyna


    Data: 27.04.2024, Kategorie: Pierwszy raz Sex grupowy Dojrzałe Autor: Edyta-Adam

    Grażynę i Zbyszka poznałem na jakiejś imprezie pracowniczej. Okazało się, że są zwolennikami teatru. Mieszkają w Lublinie a często przyjeżdżali do Warszawy na spektakle. Zbyszek był otwarty, serdeczny, zawsze radosny i można było z nim porozmawiać na każdy temat. Przeciwieństwem Zbyszka była jego partnerka. Nigdy nie lubiłem Grażyny. Zawsze była wyniosła, zimna i poważna. Kiedyś się zgadaliśmy na temat swingersów. Mnie się podobała taka zabawa a Zbyszek i Grażyna okazało się, że często spotykają się z innymi parami. Kilka razy zapraszali mnie na takie spotkania ale zawsze było to późno wieczorem. Mieli zasadę, że najpierw teatr a potem spotkania. Ja tak późno już nie mogłem. Oboje powadzili jakąś firmę, więc na brak kasy nie narzekali, stąd też zawsze wynajmowali hotele na najwyższym poziomie. Raz się wybrałem nawet na takie spotkanie, na którym mieli być ich znajomi. Spektakl się przedłużył a ja nie mogłem zostać dłużej.
    
    Któregoś dnia Zbyszek poprosił mnie o kupno biletów na jakiś spektakl a odebrać mieli jak przyjadą do Warszawy. Tego dnia przyjechali wcześniej i po pracy pojechałem do hotelu. Drzwi otworzył mi Zbyszek w szlafroku. Grażyna brała prysznic. Zbyszek zaproponował drinka, więc miło nam się rozmawiało. Z łazienki wyszła Grażyna była ubrana tylko w szlafrok, nie zapięty ani nie przepasany. Spodniego widać było jej duży biust i ogoloną cipkę. W ogole się z tym nie kryła. Usiadła na łóżku zakładając nogę na nogę i wyraźnie była zadowolona, że zerkam na nią od ...
    ... czasu do czasu. Trudno, żeby to nie było podniecające. W pewnej chwili wstała, siadając na nogach Zbyszka, odsłaniając cała swoją cipkę. Objęła Zbyszka za szyję, całując go w usta. Zbyszek objął ręką jej cycuszka bawiąc się jej wyraźnie twardym sutkiem. Grażyna w zasadzie siedziała nago bo cały szlafrok przykrywał jej tylko ramiona. Na dodatek rozchyliła szlafrok Zbyszka spod którego wystawał już twardy kutas. Czułem przypływ podniecenia ale nie miałem ochoty na Grażynę. Może dlatego, że mnie denerwowała i trochę na złość jej, bo wyraźnie miała ochotę, żebyśmy obaj ją przelecieli. W pewnej chwili Zbyszek zapytał czy nie mam ochoty na zabawę? Sytuacja była troszkę patowa. Nie chciałem zadowolić Grażyny a jednocześnie nie chciałem, żeby się na mnie obrazili. W końcu stwierdziłem, że chętnie popatrzę na nich a potem się przyłącze. Liczyłem, że Zbyszek ją zadowoli i nie będzie miała ochoty na dalszą zabawę. Oboje zdjęli szlafroki i przenieśli się na łóżko. Grażyna dopadła kutasa Zbyszka pieszcząc go ustami a jednocześnie obciągając ręką a Zbyszek masował jej cipkę. Podobało mi się to coraz bardziej. Tym bardziej kiedy Zbyszek dopadł cipki Grażyny z namiętnością ją liżąc. Grażyna coraz bardziej podniecona z radością postękiwała a kiedy Zbyszek włożył jej kutasa aż jęknęła z rozkoszy. Po kilku ruchach wyciągnął kutasa, który trafił ponownie do buzi Grażyny. Z rozkoszą go lizała i obciągała wkładając głęboko do buzi. Mój kutas był coraz twardszy więc rozpiąłem spodnie i ściągnąłem je ...
«12»