Historia Ewy - cz. 1 - Marzenia sie spelniaja
Data: 02.05.2024,
Kategorie:
Trans
Autor: Konrad
... przyciska do krocza. Wyjęłam z ust dildo, z którego skapnęła strużka śliny. Przestałam się pieścić, delikatnie wyciągnęłam palce ze swojej cipki i oblizałam je. Chwyciłam dildo, które bez żadnego problemu włożyłam w swoją rozciągniętą pupę. Posuwałam się nim, zaczynając od wolnych ruchów, przyspieszając coraz bardziej. Nie mogłam się powstrzymać, zaczęłam głośno oddychać, stękając z rozkoszy. Nie trwało to długo, wygłodniała po tygodniach posuchy nie dałam rady zatrzymać wytrysku i spuściłam się na podłogę. Drżąc z podniecenia puściłam dildo, które wysunęło się ze mnie i upadło na panele. Czułam się świetnie. Przyjemność nie trwała jednak długo. Nie minęłą nawet minuta, kiedy usłyszałam z korytarza dźwięk otwieranych drzwi i urywające się nagle kroki. Zamarłam na sekundę, po czym szybko odwróciłam głowę. W korytarzu, przed moim pokojem stał Paweł, który patrzył na mnie nie odzywając się. Widział mnie dokładnie od tyłu, ponieważ wypięta byłam w stronę drzwi. Nie wiedziałam co mam zrobić, cisza, która wcześniej tak mnie cieszyła, teraz napawała mnie przerażeniem. Przerwał ją dopiero Paweł. - Co…? Co Ty robisz? - Zapytał cicho. Nie miałam pojęcia co powiedzieć, nie mogłam nic z siebie wydusić. - Co ty kurwa robisz!? - Krzyknął tym razem Paweł. - Ja… ja… - próbowałam coś powiedzieć, ale nie dawałam rady. - To jest chore! Co ty robisz!? - Paweł wydzierał się na mnie. Bałam się, nie tego, że coś mi zrobi, tylko tego, że właśnie straciłam przyjaciela, a być może i całe życie. ...
... - Ja… To… To jestem ja. Przepraszam. - wyrzuciłam w końcu z siebie. Paweł przestał krzyczeć, cisza wróciła. Podniosłam się z podłogi, dildo szybkim ruchem nogi wsunęłam pod łóżko, na którym usiadłam. Paweł stał chwilę, ale usiadł obok mnie. - Dlaczego nie jesteś na zajęciach. Miałeś… - powiedziałam. - Nie poszedłem, to nieważne. - przerwał mi. - Powiedz mi co się dzieje. Jak to, to jesteś ty? Przebierasz się za dziewczynę? O co chodzi? - Ja… Ja się nie przebieram, ja jestem dziewczyną. Tak się czuję.. - Ale jak to? Przecież ty nigdy nic takiego nie robiłeś. Wręcz przeciwnie, przecież miałeś nawet kilka dziewczyn. - Robię to od bardzo dawna, odkąd miałam 15 lat. Nigdy się tylko nie ujawniałam, nie wiedziałam czy inni mnie zaakceptują. Poza tym, dziewczyny też lubię. Jedno nie wyklucza drugiego. Paweł znowu zamilkł. Nie patrzył na mnie. Czekałam aż wreszcie coś powie. Wstał i podszedł do drzwi. - Nie wiem co mam o tym myśleć. - powiedział - chyba idę się przejść. Skinęłam tylko głową. Odwrócił się i już miał iść, ale zatrzymał się i znowu spojrzał na mnie. Na jego twarz wróciła złość. - To są majtki Alicji, kupiłem je jej kiedyś! - Wiem. Przepraszam. - wyszeptałam łamiącym się głosem. - Zdejmuj je! - wydarł się na mnie podchodząc szybkim krokiem. Wstałam i zsunęłam z siebie majtki. Podałam je mu, a on wyrwał je z mojej ręki. - To jest pojebane, powinienem cię, nie wiem, pobić!?. - krzyknął - Poczekaj tylko, aż się Alicja dowie! Przeraziłam się. Alicja była moją najlepszą ...