1. A moze...? Cz.1


    Data: 03.05.2024, Kategorie: Geje Autor: Jakub Kozłowski

    Od wieku 11 lat regularnie się masturbuję. Od tamtej pory uwielbiałem porno, zwłaszcza gejowskie. Obecnie mam lat 15, a przy masturbacji zwykle myślę o moim kuzynie, który jest o rok starszy ode mnie i mieszka na wsi lub o kumplach z klasy (niektórych). Nigdy nie dopuszczałem do siebie myśli, że mógłbym być gejem. Dwóch kolegów z klasy głośno mówili o tym, że są homo, lecz wszyscy brali to za głupi żart. We trójkę dobrze się kumplujemy. Jeden z nich wysoki, szczupły, drugi zaś niski, trochę gruby i denerwujący. Gdy zostajemy we trójkę często rozmawiają, o tym, jakiego to mają wielkiego penisa. Razu pewnego jeden sprowokował drugiego i pokazał fiuta przy mnie i niskim koledze (Miłoszu, wysoki zaś zwał się Karol). Potężna maszyna ukazała się już w pełni stojąca. Pała ta cechowała się grubością. Na moje oko 16-17cm. W ten dzień widziałem penisa Karola po raz pierwszy. Miłosza bez gaci jeszcze nie ujrzałem. Kilka dni później to Karol sprowokował Miłosza by zdjął spodnie. Zrobił to, a jego penis spokojnie wisiał. Karol się śmiał, bo przez kilka minut czekaliśmy, aż mu stanie. Również byłem ciekaw rozmiarów jego fiuta. Przyszedł czas, że Karol nie wytrzymał i po prostu zaczął pieścić jego penisa ręką. Ach, zapomniałem wspomnieć, gdzie te wydarzenia miały miejsce. Otóż w domu Karola. Jego rodziców bardzo często w domu nie było, zatem często nas do siebie zapraszał. Miał nieduży pokój, w którym znajdował się komputer, łóżko, biurko i jakieś meble. Wracając do tematu: ...
    ... okazało się, że postawić fiuta Miłosza było bardzo ciężko. W końcu Karol zaczął lizać i ssać penisa Miłosza, ja zmarszczyłem brwi i stwierdziłem, że muszę pójść do toalety. Siedziałem krótki moment zastanawiając się co się dzieje. Postanowiłem sobie zwalić. Nie trwało to długo, bo już przy akcji z penisem Miłosza byłem bliski wytrysku. Wróciłem do pokoju, a fiut Miłosza już stał. Nie był tak gruby jak penis Karola, lecz trochę dłuższy. Wszystko działo się około tygodnia temu, dziś dobrze to wspominam. Poszedłem do szatni szkolnej, zastając już w niej moich przyjaciół.
    
    - Dziś u mnie? - zapytał Karol.
    
    - Pewnie. O 14:00? - zagadnął Miłosz.
    
    - Ja się mogę trochę spóźnić. - dodałem.
    
    Miałem do zrobienia kilka rzeczy i sporo nauki. Kończyliśmy lekcje bardzo wcześnie, zatem miałem dużo czasu.
    
    - Do zobaczenia! - krzyknął Miłosz wychodząc ze szkoły.
    
    Nadeszła godzina 14. Powoli zacząłem iść w stronę domu Karola. Zapukałem w drzwi, a że nikt nie otwierał, postanowiłem wejść sam. Wchodzę do pokoju Karola i co widzę? Miłosza masturbującego sie, który wsadza w dupę Karola kulki analne. Gdy mnie zauważyli, podeszli do mnie, kiwnęli głowami i mnie obezwładnili. Zaczęli mnie powoli rozbierać. Karol zaczął wpychać mi swojego wielkiego chuja do ust. Zacząłem się krztusić.
    
    - Każdy się nim dławi za pierwszym razem. - powiedział Karol.
    
    Gdy byłem zupełnie nagi Miłosz wsadził mi fiuta w dupę. Z początku czułem ból, później było mi bardzo przyjemnie.
    
    - A może... 
«1»