Wyznanie (1)
Data: 10.05.2024,
Autor: PapaSmurf
... mnie ruchał masując jednocześnie kciukiem łechtaczkę albo całując mnie po niej. Podniecił mnie jak cholera, ale do tej pory to była tylko zabawa.
W końcu wziął swojego penisa w dłoń i naprowadził go na wejście do mojej cipki. Cała drżałam z podniecenia i niecierpliwie czekałam na to co miało nastąpić. Nie masz pojęcia jak bardzo tego chciałam. Moja cipka aż pulsowała w oczekiwaniu. On patrząc mi w oczy powoli zaczął we mnie wchodzić. Świat zaczął mi wirować z podniecenia – czegoś takiego jeszcze nigdy nie przeżyłam. Stało się: nie byłam już tylko Twoją kobietą - to było nieodwracalne. To była moja pierwsza zdrada – to tak jakbym znowu straciła dziewictwo. Ale muszę Ci powiedzieć że było to o wiele przyjemniejsze niż utrata dziewictwa.
Kiedy już był dość głęboko zatrzymał się i zaczął mnie całować, a potem czułam że wsuwa się jeszcze głębiej. Czułam jak rozpycha się we mnie, napiera na moją cipkę i rozciąga ją do granic. Było to tak jak bym była nabijana na pal, ale nie bolało mnie to tylko podniecało jeszcze bardziej. Potem Paweł zaczął go wyciągać i wprowadzać od nowa, coraz to raptowniej, zanurzając się we mnie coraz głębiej, uderzając coraz mocniej o tylną ścianę mojej pochwy, co mnie dość szybko doprowadziło do orgazmu. On się nie spieszył tylko delektował się moim widokiem i przedłużał mój orgazm, a ja szalałam z rozkoszy. Czułam dreszcze w całym ciele, moja cipka rytmicznie pulsowała i zaciskała się na penisie Pawła jak by chciała wessać w siebie jego zawartość. ...
... Moje mięśnie kurczyły się w niekontrolowany sposób, ledwo łapałam oddech. To było cudowne i niesamowite. Kiedy już więcej nie mogłam, Paweł na chwilę przestał się poruszać, tylko całował mnie po szyji. Jak już przestałam mieć drgawki i spazmy i oddech mi wrócił mniej więcej do normy, on zaczął od nowa. Tym razem bardzo szybkimi i krótkimi ruchami, bez wychodzenia ze mnie. Kiedy poczułam że dochodzi, mocniej przycisnęłam go do siebie żeby przypadkiem ze mnie nie wyskoczył. Chciałam poczuć jak jego wielki chuj we mnie pulsuje, jak jego ciepła sperma uderza i wypełnia moje wnętrze, a potem jak więdnie we mnie a sperma zaczyna wyciekać na zewnątrz. I tak się stało: to było totalne spełnienie.
Ale mieliśmy jeszcze dużo czasu. Paweł przestał tylko na chwilę i potem nie wychodząc ze mnie rżnął mnie dalej aż spuścił się po raz drugi - chyba jeszcze obficiej, bo kiedy ze mnie wyszedł na tapczan wypłynęła spora kałuża spermy. Tym razem zostawił mnie tuż przed orgazmem więc włożyłam sobie palec i sama dokończyłam, a on się patrzył jak to robię i jak przeżywam orgazm. Leżeliśmy przytulając się jeszcze jakiś czas, łapiąc oddech i całując się, a potem w panice usuwaliśmy ślady spermy z tapczanu kiedy było już 20 minut do imprezy. Pamiętam jeszcze że Ty przyszedłeś pierwszy, ale mimo mojego zmieszania niczego się nie domyśliłeś. Jeszcze jak tańczyłam z Tobą, jego sperma ciekła mi po nogach. Zamykałam oczy i myślami byłam jeszcze z nim, czułam jak moja cipka ciągle jeszcze jest napuchnięta ...