Agnieszka i jej mężczyźni cz.3
Data: 05.11.2019,
Kategorie:
Anal
Tabu,
Lesbijki
Autor: AgaFM
... To może skocz po brata? Niech mnie wyrucha...
- Tej no nie rób sobie jaj...aż tak pijana chyba nie jesteś, żeby przespać się z moim bracholem?
- Heheh, no nie, nie jestem...w sumie to miałam nadzieję, że gdyby przyszedł to tak naprawdę przeleciałby ciebie... – oznajmiła Adze.
- Chciałabyś zobaczyć jak pieprzę się z moim bratem?
- No pewnie...zobaczyć jak ciągniesz mu pałę...jak liże ci pizdęczkę a potem ładuje w nią swojego drągala...mmmmm...normalnie widzę to w głowie... – słuchając Lilki, Aga stwierdziła, że nic ją już tej nocy nie zdziwi. Nawet to gdyby po wyjściu z łazienki poszła do Felka i dała mu dupy. Mimo to, nie poddawała się pokusie by przyznać się jej, że rzeczywiście rucha się z bratem. Ponieważ jej reakcja po wytrzeźwieniu mogła by się okazać z grubsza inna niż ta teraz.
- Dziwne masz fantazje wiesz, heheh... – podsumowała ją Aga. Lilka podeszła do niej i przyssała się do jednej z jej piersi. Zaczęła ją ssać bardziej zachłannie, lizać i przygryzać. Agę zalała fala rozkoszy gdy po chwili poczuła chyba ze trzy palce wdzierające się do jej pochwy. Bez żadnej zapowiedzi, Lilka zaczęła odwdzięczać się koleżance za otrzymany orgazm. Dźgała jej cipę niczym włócznią. Szybko i głęboko. Aga starała się być cicho, ale nie wytrzymała długo. Pieszczoty były tak intensywne, że już po chwili wybuchła ona przeciągłym jękiem.
- Aaahhhhhhh!!! – Aga chwyciła Lilkę za głowę i przytknęła mocniej do swjej piersi. Czuła jak jej język intensywnie pracuje przy jej ...
... sutku a ręka sieje pożogę w jej kroku. Czuła się jak w siódmym niebie. Chciała zamknąć oczy by oddać się wrażeniom ale nie mogła przestać patrzeć na palcującą ją przyjaciółkę – Ahhhh, ahhhh... – teraz to ona jęczała przeciągle – czekaj...zaraz wejdzie tu mój brat...jeśli nie śpi to na pewno nas usłyszy...
- No i dobrze... – stwierdziła Lilka – zajmiemy się nim wtedy odpowiednio...
- Jak to my? Chyba ty... – odrzekła Aga – Nie namówisz mnie na seks z bratem...nawet nie ma mowy!
- Heheh... – Lilka wybuchła śmiechem – Boisz się, że by ci się spodobał? – zapytała wpychając palce w cipę Agi najgłębiej jak tylko mogła by wymusić na niej satysfakcjonującą ją odpowiedź. Aga była jednak nie ugięta.
- Niee...boję się, że jemu by mogło...a wtedy miałabym przesrane...
- Zaraz tam przesrane...
- No a jak byś inaczej nazwała fakt, że braciszek chciałby co chwilę na ciebie wskakiwać? – Aga ledwo składała zdania w całość. Pieszczoty Lilki były tak intensywne, że ciężko było jej się skupić na rozmowie.
- No nie wiem...ale jak się jest tak zajebistą laseczką to wcale bym mu się nie dziwiła, że co chwilę chciałby cię brać...
- Dobra ej, możemy już zakończyć ten temat? Nie chce mi się gadać o moim bracie...wolę się skupić na twoich pieszczotach...
- W porządku... – Lilka oderwała się od jej piersi i ku zaskoczeniu Agi przywarła ustami do jej własnych, wpychając jednocześnie język do jej gardła. Aga nie mogła w to uwierzyć. Lizała się ze swoją najlepszą przyjaciółką. Nigdy ...