Agnieszka i jej mężczyźni cz.3
Data: 05.11.2019,
Kategorie:
Anal
Tabu,
Lesbijki
Autor: AgaFM
... niemal krzyknęła – Jaki on jest kurwa wielki!! Olbrzymi, ja pierdzielę...
- No, przecież ci mówiłam...niezły nie...
- Ja pierdole...ej jak ty go w sobie mieścisz?
- Nie mieszczę heheh...trochę ponad połowę mi wsadzi, a dalej jak wchodzi to już mnie zaczyna boleć...
- O jaaaa...masakra... – Aga nie mogła oderwać wzroku od oglądanego zdjęcia. Szkoda, że Felek albo jej tata nie mieli podobnych sprzętów. To było coś pięknego – I ty chciałaś, żeby on mnie tym przeleciał? Przecież by mnie nim przedziurawił!
- Heheh...nie przesadzaj... – odrzekła Lilka patrząc na uraczoną zdjęciem twarz Agnieszki – dobra ej oddawaj...dosyć napalania... – i zabrała jej telefon – Teraz będziesz dopiero miała o czym fantazjować co nie?
- Heheh, żebyś wiedziała...ale obiecuję, że się nie zdradzę, że go widziałam...
- No i świetnie...
- To co idziemy chyba spać?
- Nom...jestem już wykończona... – przyznała Lilka, czując olbrzymie wręcz zmęczenie.
- Ja tak samo...wstaniemy chyba w południe...
- Chyba, że ktoś nas obudzi wcześniej...
- Nie martw się, Felek ot tak sobie nie wchodzi do mojego pokoju... – „Chyba, że jesteśmy sami w domu” – dodała w myślach.
- Nom, jeszcze by cię zastał w niezręcznej sytuacji jak czochrasz sobie boberka hahahahah...
- Się, nie śmiej, parę razy prawie by mnie przyłapał... – Aga poczuła, że musi się jakoś zrewanżować Lilce za te wszystkie tajemnice którymi się z nią podzieliła.
- No co ty... – rzekła wyraźnie zainteresowana Lilka. ...
... Weszła do łóżka pod kołderkę gotowa wysłuchać reszty opowieści – No to opowiadaj...
- Heh, co tu opowiadać? Mieszkamy razem cały czas więc prędzej czy później musiałoby dojść do czegoś podobnego.
- No a do tego jak doszło?
- Normalnie, byłam kiedyś sama w domu, ojca nie było, Felka też, a, że miałam chcicę to siadłam sobie na tapczanie, tu właśnie. Zdjęłam spodenki i majtki i zaczynam. Bawię się, bawię, robiło mi się coraz lepiej i nagle wpada Felek do chaty i pierwsze co do mojego pokoju. Ja w szoku zdążyłam jedynie chwycić koc i rzucić sobie na gołą cipę, żeby mnie nie zobaczył i siedzę tak zadżumiona. A ten do mnie, żebym mu szybko kluczyki do auta dała bo zapomniał, że musi gdzieś szybko jechać. No myślałam normalnie, że mi serce wyskoczy! Ale na szczęście się nie zczaił co robiłam.
- Heheheh...o jaaaa... – Lilka nie mogła powstrzymać śmiechu – A jak by cię nakrył?
- To bym się chyba spaliła ze wstydu i nigdy więcej mu na oczy nie pokazała...
- No mieszkając pod jednym dachem to by to było trochę trudne...
- No to nie wiem...ale na pewno bym mu w oczy nie spojrzała...i wychodziła z pokoju tylko jakby go nie było w domu...
- Eee tam...nie przesadzaj ej...
- No taaa...a ciekawe co ty byś zrobiła jak by cię na przykład ojciec przyłapał w domu jak sobie z palca strzelasz?
- Heheh, pewnie to samo... – przyznała Lilka.
- No właśnie... – i po chwili dodała nie mogąc się powstrzymać – A ciekawe co by twój tata zrobił? Jak by cię tak zobaczył?
- A ...