Igraszki z Szefem
Data: 23.05.2024,
Autor: enklawa25
Moja przygoda z szefem wydarzyła się jakiś czas temu jestem Krysia i na ogół nie robię takich rzeczy, ale tego dnia wypiłam za dużo i poszłam na całość. Mój szef pewnego dnia oznajmił mi, że mam z nim jechać do Warszawy na targi budowlane by mu pomóc w promowaniu firmy. Pomyślałam sobie, że to super sprawa pracuje w tej firmie jako sekretarka-asystentka dopiero od niedawna a już delegacja.
Ucieszyłam się zaraz po pracy pojechałam do domu się spotkać bo mieliśmy jechać już następnego dnia. Spakowałam wszystko co było mi potrzebne no i przygotowałam sobie odpowiedni strój by nie wyglądać jak jakaś biedota i poszłam spać. Rano wstałam poszłam pod prysznic i wzięłam gorącą kąpiel jako miałam jeszcze trochę czasu postanowiłam się trochę odprężyć. Powoli masowałam swoje nagie ciało myśląc, że robi to jakiś przystojniak. Moje ciało domagało się tego dawno nie miałam faceta który by mi dogodził a nawet w całym życiu nie spotkałam tego jednego który spełnił by moje żądze. Stałam pod prysznicem z ręką na cipce, na początku lekko drażniłam łechtaczkę by po chwili zanurzyć dwa palce. Było mi bardzo dobrze cały czas myślałam o moim kochanku, to był niesamowity orgazm, czułam spełnienie moja cipka płonęła z podniecenia oparłam się o ścianę kabiny prysznicowej i zaczęłam intensywnie masować swoją wygoloną pusie,lecz mi było ciągle mało chwyciłam za szczotkę do mycia pleców i włożyłam ją sobie do cipki i zaczęłam zabawę. Rączka szczotki była wykonana z drewna musiałam uważać by nie ...
... przesadzić. Jak teraz o tym myślę to się zastanawiam co ja miałam w głowie, że się zabawialam szczotką, ale pieprzyć to czułam ogromne podniecenie myślałam, że wybuchnę z rozkoszy. Wzdychałam a moje jęki wypełniły kabinę, sama nie wiem jak długo to trwało, ale to był mój najlepszy numer jaki zrobiłam.
Po wszystkim wyszłam z kabiny prysznicowe i szybko się wytarłam później ubrałam się i ruszyłam do pracy. Szef już na mnie czekał, załatwilismy jeszcze kilka rzeczy i ruszyliśmy w drogę.
Myślałam, że to będzie najzwyklejszy wyjazd, ale się myliłam od początku mój szef mnie adorował. Nawet nie wiem kiedy miałam jego dłoń na moim kolanie, mówił mi, że bardzo ładnie wyglądam i że mi do twarzy w tych nowych okularach. Po kilku godzinach jazdy nareszcie dojechaliśmy do stolicy zakwaterowanie w hotelu trochę czasu nam zajęło oczywiście mieliśmy osobne pokoje. Gdy wszystko było już załatwione ruszyliśmy na targi, na miejscu szef dał mi materiały promocyjne do promowania firmy i tak chodziłam przez parę godzin, nigdy w życiu nie byłam w takim nudnym jak to marzyłam by to już był koniec i w końcu się doczekałam.
Marek bo tak miał na imię mój szef widząc jak dobrze mi poszło zaprosił mnie na drinka. Dużo rozmawialiśmy przeprosił mnie za to co miało miejsce w samochodzie i poprosił mnie bym o tym zapomniała. Marek uśmiechnął się do mnie i zamówił kolejne drinki w sumie to nie wiem ile wypiłam, nigdy tyle nie piłam. Marek zaprowadził mnie do pokoju i pożegnał się, usiadłam na łóżku i ...