Urodzinowa niespodzianka
Data: 23.05.2024,
Kategorie:
Dojrzałe
Seks międzyrasowy,
Podglądanie
Autor: intensivekiller
... głową.
-Okej, widzimy się w przyszłą sobotę. Wpadnę chwilę wcześniej. Zadzwonię do którejś, żeby mnie wpuścić.
Tydzień który musiał upłynąć do imprezy niespodzianki był nieznośny. Kinga nie mogła się doczekać aż zobaczy minę swojej mamy. Z resztą koleżanki też.
W końcu nadszedł ten wyczekiwany dzień. Agnieszka ubrała się ładnie, zakładając sukienkę, białą, zakrywającą nieco jej uda. Przez kilka godzin świetnie bawiła się w gronie przyjaciółek i córki. W pewnym momencie Kinga dostała telefon. Wyszła i wróciła po kilku minutach.
-Mamo, mamy dla ciebie niespodziankę. Może trochę cię zaskoczyć, ale to ma być zabawa, więc daj się ponieść fantazji! - powiedziała z uśmieszkiem.
Agnieszka siedziała na kanapie uśmiechnięta, oczekując co się zaraz wydarzy. Spodziewała się tortu. Tu do pokoju wchodzi, wysoki, w dodatku nagi mężczyzna, czarnoskóry, z dużą czerwoną kokardą na penisie. Jeszcze bez wzwodu, ale widać, że jest duży. Pierwszą reakcją Agnieszki było głośne westchnięcie i zakrycie ust dłońmi.
-Co to ma być?! Kinga! Dlaczego on jest goły! Rany boskie! Dziewczyno...Wy o tym wiedziałyście? - Agnieszka z niedowierzaniem patrzyła na to co się dzieje. Marcus milczał.
-Spokojnie, to po prostu zwykła zabawa. Widziałam twój notatnik. Widziałam też twoje skryte fantazje.
-O nie! Jak śmiałaś! To mój prywatny dziennik! Mam tam najskrytsze myśli! Nie mogę uwierzyć, że to zrobiłaś! - Wykrzykiwała
Jednak jej wzrok co i rusz uciekał na krocze Marcusa. Nie mogła się ...
... temu oprzeć. Wciąż po głowie chodziły jej mętne myśli, ale nagabywanie przez córkę i koleżanki sprawiało, że chciała spróbować.
-Aga, daj spokój. To ma być dla ciebie rozrywka. Przecież od dawna nikogo nie miałaś. A tu masz jednocześnie fajnego faceta i w dodatku spełnisz swoją zachciankę. - Nagabywała Dominika.
Po Agnieszce widać było, że coraz bardziej ulega tej myśli. Marcus to wyczuł i podchodził pomału. Stojąc przed nią powiedział tylko jedno słowo.
-Pociągnij...
Chodziło mu oczywiście o wstęgę. Ta spadła i jego kutas wisiał przed Agnieszką swobodnie.
-Och..niech wam będzie! Ale nikomu ani słowa! Jasne?
Wszyscy pokiwali zgodnie. Agnieszka wzięła w dłoń jego fiuta i uniosła nieco. Nachyliła się i wzięła do ust. Patrząc w górę. Marcus się jedynie uśmiechnął. Delikatnie zaczęła ssać. Kinga była pod wrażeniem. Mimo, że wiedziała co robi, widok swojej matki robiącej laskę nieco ją wzburzył.
-Może pójdziecie na górę do sypialni co? Tam będzie wygodniej.
Marcus zabrał jej kutasa z ust i chwycił w ramiona. Zaniósł ją na górę. Agnieszka chichotała cały czas. Uległa jego czarowi. Jak nastolatka. Kinga usiadła z koleżankami mamy i nieco się podśmiewała razem z nimi.
Marcus zaniósł Agnieszkę do pokoju i położył na łóżku.
-Agnieszko, będę mówił ci po imieniu. Możemy robić co tylko zechcesz. Widziałem już, że masz ochotę i chęci. Więc jeśli coś chodzi ci po głowie to mów śmiało. Spełnię twoje zachcianki z przyjemnością.
-Trochę jestem zestresowana, ale ...