-
Severus Snape cz.1
Data: 25.05.2024, Autor: Kamila28
Wchodząc do pokoju Severusa zobaczyłam jego zgrabionego na krześle, nie wiedział że tu jestem więc podeszłam do niego i płynnym ruchem przejechałam palcem po jego plecach w jednej sekundzie wyprostował się i spojrzał na mnie zdenerwowanym wzrokiem. Był taki przystojny od dawna mi się podobał i ciekawiło mnie też co kryje w spodniach. -Co ty wyprawiasz!? Kto ci pozwolił tu wejść?! -Hihihi. Pan Horacy chce od ciebie jakąś książkę. -Nie przypominam sobie żebyśmy przeszli na ty! Książka jest na szafie i w ogóle ta spódniczka jest za krótka! Spojrzałam na moją krótką spódniczkę, specjalnie się dla niego wystroiłam o on nic. Pomyślałam kierując się do szafy przyciągnęłam krzesło i na nim stanęłam. -Zostań Zostaw to! Ja ją zdejmę! -Dam so-bie rad-ę. Powiedziałam z wysiłkiem sięgając na szafę nawet na krześle była dla mnie zbyt wysoka. Nagle poczułam na moich gładkich nogach ciepły dotyk rąk Severusa spojrzałam na dół. Jednak on był zbyt zajęty patrzeniem pod spódniczkę pod którą nie miałam bielizny. Poczułam w rękach coś kwadratowego zdjęłam to z szafy i próbując zejść z krzesła poczułam rękę Severusa przypadkowo dotykającej mojej cipki odskoczył ode mnie a ja spadłam z krzesła jednak złapał mnie w ostatniej chwili pudełko wyleciało mi z ręki i się otworzyło obok nas. -Witamy w gwiezdnej grze dwóch uczestników. Usłyszałam damski głos a potem na podłogę wyleciały dwie kostki do gry plansza ozdobiona sercami nie wyglądała jak normalna gra, na ...
... polach zamiast oznaczeń były napisy i zdjęcia od których zrobiło mi się mokro. -Cholera! Usłyszałam ciche zaklęcie Severusa za to ja się rozsiadłam i czekałam aż wytłumaczy mi co się tu dzieje. Jednak Severus ruszył w stronę swojego biurka jednak robiąc parę kroków uderzył w niewidzialną ścianę. -Gra nie została jeszcze zakończona. Głos kobiety znów się odezwał. -Co się dzieje? -Zostawiłem różdżkę na biurku a ty głupia gdzie masz swoją różdżkę?! -Zostawiłam w pokoju. -Nie! -O co chodzi!? -Instrukcja! Myślałam że wrzasnął na mnie jednak po chwili odezwała się kobieta i wytłumaczyła instrukcję tej gry, To była erotyczna gra w której musieliśmy rzucić kostką a potem zrobić naszemu partnerowi to co nam wypadło na planszy. W duchu się ucieszyłam jednak oczywiście nie mogłam tego po sobie pokazać. -Może poczekamy aż... ktoś przyjdzie? -Nikt do poniedziałku tu nie przyjdzie! -No to może byśmy zagrali w tą grę. Powiedziałam podciągając spódniczkę do góry odsłaniając moje pośladki. -To jest nie dozwolone! -Ale... -Proszę rzucić kostką. Przerwała mi kobieta z gry. Bez namysłu złapałam za kostkę i rzuciłam nimi o ziemię. -Przestań! -Do poniedziałku prędzej umrzemy z głodu czy pragnienia nie mam zamiaru tak spędzić weekendu. -... Dobra. Znów rzuciłam kostkami aby kobieta powtórzyła. -Rozbierzcie się nawzajem. Podeszłam na czworaka do mojego nauczyciela i zdjęłam z niego szatę, potem koszulę i w końcu spodnie a on ...