Poznana z przypadku
Data: 01.06.2024,
Autor: kaamil
Normalny dzień jak każdy, piątek godz. 6: 00 pobudka, prysznic, przygotowałem śniadanie, wyszedłem do pracy. W pracy jak zawsze trzeba było wykonać wszystkie obowiązki, które miałem zaplanowane dzień wcześniej. W ciągu dnia dostałem miłą propozycje od znajomych z pracy- "może jakieś piwko wieczorkiem” bez żadnego problemu od razu się zgodziłem i umówiłem się na miasto.
O 15: 00 wyszliśmy z pracy ustalając jeszcze gdzie i o której się umawiamy i wróciłem do domu. Po powrocie zjadłem obiad i postanowiłem się trochę przespać ze względu na to, że umówiliśmy się na piwo, ale nigdy na jednym się nie kończyło. O 19: 00 za czołem się szykować do wyjścia, bo na 20: 20 miałem zamówioną taksówkę.
I zaczęło się. Wszyscy usiedliśmy, piwko jedno za chwilę drugie, siedzimy i rozmawiamy o pracy i o niczym, każdy z każdym. W pewnym momencie Kamila zaproponowała żeby wszyscy poszli na parkiet, ja z Krzyśkiem zostaliśmy przy stoliku pijąc piwo, które wcześniej zamówiliśmy. Tak mijała godzina za godziną, około 24: 00 poszliśmy zapalić na piętro gdzie znajdowało się miejsce wyznaczone do palenia a obok znajdował się parkiet. Kamila z dziewczynami tańczyła na parkiecie i co chwile nas wołały żebyśmy się przyłączyli. Patrząc i zastanawiając się czy iść poczułem jak jakaś ręka przejeżdża po moich plecach od prawej strony do lewej odwracając się zobaczyłem śliczną, lecz naturalną, niską na obcasach ubraną w obcisłe dżinsy i bluzkę z dużym dekoltem. Miała przepięknie wyeksponowaną talię i ...
... pośladki, oczy były już rozmyte przez dużą ilość alkoholu wypitego z okazji jej urodzin, które obchodziła Emila. Właśnie ukończyła 23 lata.
Spojrzałem na mówiąc "cześć” i się uśmiechając. Dziewczyna odpowiedziała i chwiejąc się zapytała czy mogę ją poczęstować. Próbowałem porozmawiać z dziewczyną, lecz normalnie w świecie się nie dało cały czas się uśmiechała i opierała o ścianę. Kiedy rozmowa się już nie kleiła stwierdziłem, że wezmę od niej nr i za dzwonię do niej następnego dnia.
Kolejny dzień, pobudka, ból głowy i myśli błądzące o tej dziewczynie, czy zadzwonić, napisać, czy pamięta mnie lub coś z tego wieczoru. Napisałem " cześć, jak się czujesz po imprezie?? Szymon”. Po paru godzinach dostałem smsa od Emilii " Hej, u mnie wszystko ok., przepraszam, że zaczepiłam Cię w takim stanie. ” Przez parę dni smsowaliśmy czy rozmawialiśmy przez Internet. Przy którejś rozmowie zaproponowałem spotkanie, ciężko było nam zgrać się, kiedy i gdzie. W końcu umówiliśmy się u niej jak skończę prace.
O 22: 00 skończyłem prace i pojechałem prosto do niej. Zadzwoniłem drzwi się otworzyły i usłyszałem wejdź. Koleżeński buziak na przywitanie i wszedłem do środka. Usiedliśmy i zaczęliśmy rozmawiać o niej i o mnie, co nas interesuje itp. W którymś momencie za uwarzyłem, co ona miała ubrane na sobie: obcisłe legginsy i t-shert bardzo prześwitujący, że było widać jej piękny biust upięty w czarny stanik. Od razu przestałem słuchać, co do mnie mówiła i wpatrywałem się jak zaczarowany w jej biust ...