1. Dziękuję że jesteś. (ciąg dalszy)


    Data: 05.06.2024, Autor: MrocznyAssasyn

    ... jej słodkich ust. Po chwili poczułem jej dłonie na moich pośladkach. Oderwałem się delikatnie od niej i spojrzałem w oczy z zaskoczeniem.
    
    -No co? Jestem kobietą...stęskniłam się za Tobą..-szepnęła łagodnie patrząc mi w oczy.
    
    -Nie da się ukryć że jesteś kobietą..-szepnąłem patrząc w jej śliczne oczy.
    
    -Może zaklucz drzwi?-spytała patrząc mi w oczy z uśmiechem i ścisnęła lekko moje pośladki.
    
    -Ale może Iza będzie chciała się przyłączyć...-powiedziałem drocząc się.
    
    -Zaklucz te drzwi bo Cię wykastruję...-zagroziła patrząc mi poważnie w oczy.
    
    Posłusznie poszedłem do drzwi i je zamknąłem na klucz. Gdy tylko zamek szczęknął poczułem że Klaudia przyparła mnie do nich.
    
    -Nie odwracaj się... a jak się odwrócisz choć na chwilę to będzie kara...-powiedziała i chwyciła mnie za jądra przekładając dłoń między moimi nogami, ścisnęła je ostrzegawczo.
    
    -Dobrze...będę grzeczny-powiedziałem posłusznie i stałem jak kazała. Po chwili odsunęła się ode mnie i słyszałem tylko szmery.
    
    -Możesz się odwrócić...-powiedziała kiedy już była gotowa.
    
    Obróciłem się powoli w jej stronę, stała naga. Patrzyła na mnie z uśmiechem i powoli poszła na łóżko i położyła się na nim.
    
    -Noo a teraz ładnie się rozbierz...chcę sobie popatrzeć...-powiedziała spokojnie po czym poprawiła się.
    
    Powoli zacząłem ściągać najpierw koszulkę, później spodenki i bokserki. Byłem kompletnie nagi. Zauważyłem że Klaudia delikatnie pieści swoją małą i patrzy na mnie co podziałało na mnie bardzo skutecznie. ...
    ... Powoli podszedłem do łóżka i chwyciłem jej nogi. Przyciągnąłem ją do siebie mocno za nogi i kleknąłem między jej nóżkami. Wsunąłem sprawnie języczek do jej dziurki i zacząłem ją dokładnie pieścić w środku języczkiem. Rozkoszowałem się jej smakiem. Klaudię bardzo to podnieciło, położyła dłonie na mojej głowie i przycisnęła ją lekko. Zacząłem szybciutko ruszać na boki języczkiem w jej dziurce, a ona jęczała cichutko zadowolona. Przestała nad sobą panować, docisnęła mocniej moją głowę i trzymała przy swojej dziurce mocno.
    
    Jej jęki stawały się coraz głośniejsze, ale nie chciałem żeby to się za szybko skończyło więc odsunąłem się kiedy czułem że dochodzi. Zaskoczyło ją to, spojrzała na mnie ze zdziwieniem i chciała się dopieścić sama. Uderzyłem jej rączkę którą położyła na szparce aby ją dopieścić.
    
    -Nie wolno...-powiedziałem spokojnie i wstałem spokojnie. Przysunąłem się do niej blisko tak że mój uniesiony członek dotykał jej ust. Spojrzała na mnie z dołu i posłusznie chwyciła go w usta i zaczęła powolutku drażnić języczkiem. Zadowolony stałem a mój penis powoli zaczynał zbliżać się do swoich maksymalnych rozmiarów.
    
    Klaudia powolutku zaczęła go ssać i brać coraz większe ilości jego do ust. Poczułem w pewnym momencie jej gardełko a ona powolutku nadal spokojnie go ssała.
    
    Odsunąłem się od niej powoli i popchnąłem lekko na łóżko. Patrzyła na mnie nie dowierzając. Chwyciłem ją za bioderka i podniosłem sobie jej dziurkę do góry. Wsunąłem penisa do niej i powoli zacząłem ruszać ...