1. Wycieczka do lasu


    Data: 06.06.2024, Kategorie: Hardcore, Nastolatki Oral Brutalny sex Sex grupowy Wielkie Kutasy, Wytryski Autor: wojtur24

    ... straciłam jak byłam rok młodsza od ciebie. Do tej pory jestem z Wojtkiem, którego niedługo poznacie. Bardzo różnimy się charakterologicznie ale też pod względem potrzeb seksualnych. Mimo wszystko jesteśmy razem a nawet jestem w stanie twierdzić, że jesteśmy w naszym związku bardzo szczęśliwi.
    
    Olę zaskoczyła szczerość nauczycielki i poczuła do niej bardzo dużą sympatię. Nawet uśmiechnęła się od pamiętnej soboty pierwszy raz.
    
    - Co pani miała na uwadze mówiąc o różnicach pod względem potrzeb seksualnych?
    
    - Ja mam te potrzeby całkiem niewielkie. Wystarczy mi dwa, trzy razy w tygodniu. Natomiast Wojtek chciałby nawet kilka razy dziennie.
    
    - I jak sobie z tym radzicie?
    
    - Przez internet zapraszamy nieraz inne pary o odwrotnych niż my potrzebach albo same dziewczyny, tylko na seks. Bardzo podnieca mnie gdy inna młoda kobieta albo dziewczyna piszczy i głośno przeżywa orgazmy, ruchana przez Wojtka.
    
    - Naprawdę. I nie jest pani zazdrosna.
    
    - Nie moja droga. Zazdrość to najgorszy doradca dobrego związku. Tak przynajmniej uważamy my obydwoje.
    
    - To może i ja zbyt pochopnie zerwałam z Maćkiem.
    
    - Może. Nie wiem. To sama musisz rozpoznać.
    
    Weszli do lasu i Natalia zaczęła całej klasie opowiadać o roślinności i zwierzętach, które mogą spotkać podczas tej wycieczki. Później też często zatrzymywała się i pokazywała to wszystko praktycznie. Tak droga około 4 km zajęła im ponad dwie godziny.
    
    Zaraz na wstępie przywitał ich młody, ubrany na zielono, wysoki 192 cm i ...
    ... bardzo barczysty mężczyzna.
    
    - Och widzę moja droga, że przyprowadziłaś tą swoją pierwszą klasę.
    
    Ola domyśliła się dwuznaczności jego słów. Z jednej strony byli I klasą licealną ale też pierwszą klasą młodej nauczycielki, której była wychowawczynią. Szybko poczuła taką samą sympatię do leśnika, jak przedtem do Natalii. Na powitanie wybiegł im też ogromny dog niemiecki. Był tak wielki, że jak podniósł łeb to był on na wysokości jej piersi. Ku jej zdziwieniu, Atos bo tak miał na imię pies, po przywitaniu się ze swoją panią, właśnie ją sobie upodobał. Wojtek oprowadził ich po całym swoim gospodarstwie i potem Natalia zaproponowała im poczęstunek. Była to pokaźna porcja bigosu myśliwskiego.
    
    Koło 13.00 klas, małymi grupkami zaczęła rozchodzić się do domu i nagle została tylko Ola. Atos nadal nie odstępował nastolatki, która bardzo lubiła głaskać go po ogromnym łbie i drapać po grzbiecie koło ogona. Prężył się wtedy i wyraźnie odczuwał wielką przyjemność z tego karesu.
    
    - Czy ja mogę iść z Atosem na spacer?
    
    - Zna doskonale okolicę i jestem spokojna, że się nie zgubicie.
    
    Ola wzięła koc, bo chciała się jeszcze trochę poopalać i razem z ogromnym psem pobiegli do lasu. Szli ponad pół godziny i nagle trafili na prześliczną polankę, w środku której rosło kilkanaście brzóz. Na grubym mchu Ola rozłożyła koc i szybko zdjęła spodnie i koszulę. Jak na wrzesień było bardzo ciepło ale nie zabrała ze sobą stroju i teraz postanowiła zażyć kąpieli słonecznych w samej białej bieliźnie. ...
«1234...»