Nicole cz. 19
Data: 08.06.2024,
Kategorie:
Tabu,
Masturbacja
Hardcore,
Autor: juan_schiaffino
... znajdowała się w kabinie prysznicowej w łazience, z podciągniętą koszulką. Napalona mała suczka!! Przesunąłem ekran palcem i zobaczyłem kolejne zdjęcie. Na tym, stała w otwartych drzwiach i zrobiła zdjęcie swojego odbicia w jednym z luster nad zlewem. Było trochę niewyraźnie, ale widziałem, że ma na sobie granatową spódniczkę. Mignęła cyckami i wyglądało na to, że jej białe majteczki zostały zdjęte i schowane pomiędzy kolanami. Podejmowała duże ryzyko. A co, jeśli ktoś wszedł kiedy to robiła? Cholera. Trzymała teraz spódnicę w górze, potwierdzając, że jej majtki rzeczywiście zostały ściągnięte. Zauważyłem małą plamkę włosów łonowych i cień jej szczelinki, nawet z tej odległości. Pomimo mojego zaangażowania w spotkanie, nie mogłem zmusić się do odłożenia telefonu i zwracania uwagi na to, co mówił Andrzej. Mój kutas stawał się coraz większy, a ja siedziałem otoczony przez największych kierowników firmy i pomimo grożącego mi niebezpieczeństwa, po prostu musiałem zobaczyć następne zdjęcie.
- Hmmm wszystko w porządku? – zapytała Magda, siedząca obok mnie.
Zbyt późno uświadomiłem sobie, że nieumyślnie wysłałem cichy dźwięk, gdy pojawiło się ostatnie zdjęcie Nicole.
- Tak, przepraszam... - wybąkałem.
Wziąłem gorącą kawę ze stolika i zmusiłem się do uważniejszego słuchania tego, co mówił Andrzej. Odczekałem kilka minut, po czym znów rzuciłem okiem na mój telefon. Tym razem to było zbliżenie. Nicole rozłożyła zewnętrzne wargi sromowe dwoma palcami. Widziałem różowy ...
... czubek jej łechtaczki, krzywą linię jej cienkich wewnętrznych warg i skromne otwarcie jej pochwy. Całe jej ciało mieniło się świeżą wilgocią i wiedziałem ponad wszelką wątpliwość, że kilka sekund po wysłaniu wiadomości z pewnością masturbowała się, aż do orgazmu. Następny ruch palcem doprowadził mnie do jej wiadomości tekstowej: Czekam na dzisiejszą noc. Kocham Cię!
Chodziło jej o nasze "Date Night"... "Randkowy wieczór" była tradycją, którą ustanowiliśmy lata temu. Co d**gi tydzień, zwykle we wtorkowy wieczór, bez konkretnego powodu wychodziliśmy do restauracji na kolację i robiliśmy coś fajnego. Zwykle graliśmy w kręgle, bilard lub mini-golfa, kiedy była młodsza, ale ostatnio, były to głównie filmy lub zakupy. Pomysł, że byliśmy właśnie na randce, zawsze był niczym innym, jak niewinnym żartem między nami, ale teraz zdałem sobie sprawę, że nabrało to nowego znaczenia, gdyż oboje byliśmy seksualnie zaangażowani.
Odsunąłem się do tyłu i jeszcze raz rzuciłem okiem na cipkę mojej dorosłej córki, a potem odłożyłem telefon. Moja koncentracja zupełnie zniknęła. Spoglądałem na zegarek co kilka minut, chcąc przyspieszyć czas do końca tego nudnego spotkania. Mój umysł był teraz zaabsorbowany zdjęciami mojej napalonej córki, bawiącej się ze sobą w szkole. Doprowadziło to do przebłysków wspomnień:
Widziałem ją w zeszłym tygodniu, gdy leżała w wannie z nogami wyciągniętymi prosto pod ścianę, a ciepła woda z kranu uderzała w jej cipkę. Stała nago na moim łóżku, dotykając cipki i ...