Szok
Data: 15.06.2024,
Kategorie:
Anal
Dojrzałe
Autor: ---Audi---
- Witam, czy Pan na badania ?
- Proszę dać mi 10 min, kilka rozmów i 3 telefony...
- Oczywiście Pani doktor.
- Zapraszam.
- Ile czasu takie badanie trwa ?
- Około 45 min.
- Ile kosztuje ?
- 75 zł
- Mam inną propozycję, zapłacę 150 zł za 2-3 min lizania Pani cipki...
...
- Czy Pan oszalał, za kogo mnie Pan ma ? Proszę wyjść...
- Patrzę na super elegancką kobietę, zmysłową, taką, która wszystko ma czego zapragnie, ale czy na pewno ?
- O co Panu chodzi... ?
- Zrobię Pani dobrze jak nikt inny... w krótszym czasie niż badanie...
- Jest Pan bezczelny...
- A Pani bardziej spragniona niż chce się przyznać...
- Ma Pan 2 min.
-Co mi Pan robi... co jest...ach...nie... tak nie może być, proszę przestać, proszę... jeszcze... jeszcze... tak.........
- Jest Pan dobry.... to było ekscytujące przeżycie...
- A nie mówiłem, jestem wyczulony na pragnienia kobiet i wiem, kiedy pragną pieszczot...
- I co robi to Pan bezinteresownie z każdą ?
- Nie , nie z każdą i nie do końca bezinteresownie...
- To znaczy ?
- Dam jeszcze 150 jeśli Pani mi się odwdzięczy...
- Tego już za dużo...
- Ale dość sprawiedliwe...
- A może on jest za duży dla Pani... ?
- Oj, oj... jaki piękny...
- Jaki cudny, zgoda, ale nie do końca i tylko troszkę popieszczę...
- Oczywiście.
- Jaki słodki, jaki fajny, pierwszy raz taki widzę, idealnie duży...
- Podoba się Pani ?
- Jest zajebisty.... no dobrze, jeszcze trochę, mogę ... ?
- ...
... Może Pani więcej...
- To znaczy ?
- Podwoję stawkę do 300 i może Pani zrobić sobie jeszcze lepiej i go sobie wsadzić w cipkę...mam gumki...
- Nie, to stanowczo za dużo, na co sobie Pan pozwala... ?
- Myślę, że razem sobie pozwalamy i dlaczego to ograniczać do skromnych pieszczot oralnych....
- Będzie Pani mieć jeszcze większą przyjemność niż przy lizaniu, gwarantuję, ale myślę, że Pani już o tym wie.
- Dobrze, ale tylko kilka razy...
- Od tyłu ?
- Tak.
- O boże, ale duży, powoli, powoli....tak, teraz dobrze... tak, tak... o jejku...pierdol mnie mocniej, mocniej...
- Jestem w szoku. nigdy w życiu nie pozwoliłam sobie na takie szaleństwo.... nieważne, jest mi cudownie, cały mnie wypełnia, wspaniałe uczucie, jestem niemoralna, mocniej, proszę.... mocniej....
- Mam ochotę dołożyć do 300 jeszcze 200 ?
- Co ? za co ?
- Wsadzę go w dupę...
- Nie...
- Tak...
- Ma Pani jakiś krem ?
- W torebce, już... proszę... ale czy wejdzie ? boję się...
- Proszę mi zaufać, nie będzie bolało...i zapamięta to Pani na bardzo długo.
- Ał, boli...
- Jeszcze troszkę...
- Powoli... powoli...
- O BOŻE... wszedł.... pierdol mnie, słyszysz...pierdol...
- Ale jazda, jaką ma Pani wspaniałą dupę, wspaniałe nogi, mogę rozpiąć stanik...?
- I cudowne piersi....
- Jejku, jeszcze, jeszcze...jest mi dobrze... dobrze... co... co ...aaaaaaaa.....
- Co to było....co ?
- Dostała Pani orgazm...
- Ale tam ?
- Oczywiście, to zupełnie ...