Przygody nauczycielki geografii V
Data: 15.06.2024,
Kategorie:
BDSM
Sex grupowy
Dojrzałe
Autor: sexyteacher32
- Cholera spóźnię się! Cicho przeklinając do siebie nauczycielka geografii szybkim krokiem zmierzała w kierunku hali sportowej. Był ciepły wrześniowy poranek. Panował lekki gwar przed salą sportową. Dyrektor kończył mowę powitalną z okazji rozpoczęcia roku szkolnego dla młodzieży.
- Na szczęście weszłam niezauważona – kalkulowała. Niemniej w oczy rzuciła się jej grupka chłopców, którzy dwa miesiące wcześniej ,,sprawili,, jej pożegnanie roku szkolnego.
- Zapomniałam o nich! Teraz się zacznie… myślała. Wtem przerwała jej rozmyślania dyrektor szkoły
- Dzień dobry! - Jak koleżanka po wakacjach – pytała dyrektor, przedstawiając jej zarazem nową nauczycielkę, będącą jego córką.
- Jestem Agnieszka – odpowiedziała z promiennym uśmiechem kobieta. Była to świeża absolwentka historii. Ładna blondynka w stalowym żakiecie budziła zainteresowanie nie tylko nauczycieli, ale przede wszystkim uczniów.
- Miło mi…powiedziała nauczycielka geografii, zarazem myśląc: ale się na nią gapią, może wreszcie dadzą mi spokój – kalkulowała. Po czym przywitała uczniów w tej samej sali, gdzie następowało ,,pożegnanie,, minionego roku. Nie zwracała uwagi na Jarka i dwóch jego kolegów , którzy się do niej ironicznie uśmiechali. Kończąc mowę zawołała:
- Jarek, Darek i Krzysiek zostancie na chwileczkę. Chłopcy pewnym i zdecydowanym krokiem podeszli do niej.
- Gówniarze wydaje się Wam, że przejdzie Wam tak to płazem. Powinnam Was zniszczyć, ale widzę, że nikt się nie ...
... dowiedział…kontynuowała. Spróbujcie choć raz a gwarantuje Wam, że Wasz koniec będzie na pewno bardziej druzgocący niż mój.
- Nie! Nie! Pani Profesor…- zająknęli się.Jarek próbując wybrnąć z trudnej sytuacji powiedział:
- Mamy nową nauczycielkę?Prawda? Czego nas będzie uczyć?…yyy…bardzo ładna…
- Z nią się możecie bawić, jest córką dyrektora. Na pawno Was łagodnie potraktuje… -śmiejąc się gwałtownie odeszła.
- Widzicie zapomniała, nic się nie stało…sensacji nie było. Opłaciło się - triumfował Jarek wśród kolegów. Szli w ciszy po schodach mijając nową nauczycielkę.
- Śliczna! Piękny kąsek– szepnęli…ale nie w zasięgu skonstatowali razem. Córka starego…nie ma co próbować dumali
Następnego dnia chłopcy, jak oczarowani wpatrywali się w smukłą figurę nowej nauczycielki podczas dwóch godzin historii. Śledzili jej każdy ruch. Nauczycielka zaś wykonując kokieteryjne gesty poprawiała swoje śliczne blond włosy.
- Jarek – szeptając do Darka mówił - nie wytrzymam, zaraz tu chyba eksploduję!
- Proszę Państwa! Pod koniec następnego tygodnia mam lekcję pokazową będzie mnie oceniać specjalna komisja. To dla mnie bardzo ważne! Przegotujcie się dobrze do lekcji. Wiem! Jest początek roku szkolnego… - komunikowała uczniom – ale proszę Was… - zakończyła pauzą. Wtem Jarek podbiegł do biurka i stanowczo powiedział:
- Oczywiście Pani Profesor. Ja gwarantuję to na 100%. Z tym, że po skończonej, udanej lekcji pójdzie Pani z nami na kawę i ciastka…dobrze? – Zakończył.
- Oczywiście odparła z ...