1. Lalka (cz 3 i 4)


    Data: 17.06.2024, Kategorie: BDSM Fetysz Hardcore, Autor: tomblackPL

    Byłam podekscytowana. To dziwne, ale cieszyłam się jak dziecko, które dostało nową zabawkę. Byłam dorosłą kobietą, która była własnością innej osoby. Iza podkreśliła kilka razy, że w każdej chwili możemy zakończyć ten układ, jednak tak długo jak on trwa, musiałam spełniać pewne wymogi i przepisy. Przede wszystkim, co było najtrudniejsze chyba, miałam zacząć żyć sobą. Czyli stać się na co dzień suczką, w takim stopniu, w jakim będzie to możliwe...
    
    Izy fantazją, która miała stać się realną, było zrobienie ze mnie „prawdziwej lalki”. Chciała, abym przynajmniej wyglądała, jak niezaspokojona seksualnie lalka do seksu. Miałam być optycznie obiektem seksualnym. Sposób w jaki mnie określała podczas rozmów zawstydzał mnie i podniecał jeszcze bardziej. Wiedziałam już, że byłam do pewnego stopnia masochistką, jednak ból (przynajmniej sam w sobie) nie podniecał mnie tak jak wstyd i poniżenie, szczególnie publiczne. To było moją najskrytszą fantazją ale wymagało ode mnie samej też najwięcej.
    
    Iza obiecała mi, że postara się załatwić sobie urlop tak, abyśmy razem mogły wyjechać do Hiszpanii. Międzyczasie jednak miałam zmienić kilka rzeczy w mojej garderobie, itd. Ekscytowało mnie to wszystko... Kupiłyśmy też ze sklepu internetowego kilka przedmiotów. Między innymi gumowe członki, wtyczki analne, żel i kilka innych rzeczy. Przekazała mi jeszcze kilka detali i już od jutra miałam zostać jej lalką, suczką, blondyneczką...
    
    Na pożegnanie pocałowałyśmy się jak kochanki i Iza pojechała ...
    ... do domu. Zostałam sama z moimi fantazjami w głowie. Chciałam znów zacząć się pieścić. Choć nigdy nie uprawiałam seksu analnego, miało się to dość szybko zmienić. Pomyślałam, dlaczego nie od razu i wyjęłam z koszyka ogórka. Był duży. Obrałam go ze skórki i rozebrałam się do naga. Pieściłam się palcami wkładając sobie ogórka w cipkę. Jak już byłam mocno napalona, przesunęłam go do mojej pupci i lekko napierałam, pieszcząc d**gą ręką łechtaczkę. Mój zwieracz zaczął się lekko poddawać a moje podniecenie rosło. Sutki stały mi jak kamienie, moje soki ciekły mi po palcach i po udach. Byłam w transie. Fala orgazmu znów przeszyła moje ciało niczym piorun. Dopiero gdy dochodziłam do siebie, zauważyłam, że ogórek tkwi do połowy w mojej pupie. Iza opowiadała mi, że niektóre kobiety mają z tym problem, no cóż, ja się do nich nie zaliczałam... Nie myjąc się, poszłam do łóżka i zasnęłam. Budziłam się tej nocy jeszcze dwa razy, aby się zaspokoić. Miałam niesamowite sny...
    
    IV
    
    Gdy zadzwonił budzik, wstałam z taką ochotą, jak już dawno nie. Dotknęłam się między nogami. Byłam mokra. Moje ciało pachnęło seksem. Taka też miałam iść do pracy!!!
    
    Umyłam się, zrobiłam nieco mocniejszy makijaż (zmiana wyglądu miała być stopniowa) wraz z jasnoróżową pomadką i błyszczykiem. Związałam włosy w kitkę z tyłu (nieco wyżej) i założyłam delikatną spinkę. Tak naprawdę chciałabym zrobić sobie dwie kitki z dużymi wstążkami, ale to było by chyba zbyt szokujące... Gdy zobaczyłam się w lustrze, widziałam ...
«1234...»