-
Pierwsza praca
Data: 19.06.2024, Kategorie: Trans Autor: winex
Mam na imię Andżelika. Jestem nie wysoką 22 latką o długich blond włosach, z pozoru zwykłą dziewczyną z przedmieść. Nikt jednak nie wie że pod spódniczka skrywam mój największy sekret, jest to okazały penis, a ja jestem trans. Opowiem wam historię mojej pierwszej pracy i pierwszej miłości. Po ukończeniu szkoły przez jakiś czas nie mogłam znaleźć pracy, lecz w końcu udało mi się zatrudnić w biurowcu jako księgowa. Pierwszego dnia wstałam wcześnie, byłam zestresowana pierwszym dniem w pracy. Wzięłam prysznic ubrałam białą koszulę, czarne spodnie, na wierzch kremowy płaszcz i wyszłam z mieszkania. Całą drogę do pracy byłam pełna obaw. Po przekroczeniu progu budynku i zapoznaniu się z koleżankami okazało się że nie ma się czego obawiać, były dla mnie miłe i pomocne. Po tygodniu już czułam się jak u siebie, musiałam tylko ukrywać moje podniecenie na widok koleżanek z pokoju. Na widok Magdy ubranej w jasnoniebieską koszulę i obcisła spódnice, mój penis zaczął błyskawicznie twardnieć. Ja uwielbiam koszule i sama w nich chodzę na co dzień. To taki mój fetysz. Miałam tego dnia mnóstwo pracy i musiałam zostać po godzinach. Gdy skończyłam swoją pracę spostrzegłam że jestem praktycznie sama w budynku. Na każdą myśl o Magdzie mój penis sztywniał więc postanowiłam rozładować to podniecenie . Zamknęłam drzwi do pokoju na klucz, usiadłam na biurku. ściągając spodnie uwolniłam mojego penisa, ścisnęłam go ręką i myśląc o Madzi zaczęłam się masturbować. Leżąc na biurku myślałam tylko o ...
... rozkoszy jakiej doświadczałam. Po kilku minutach intensywnego trzepania przyszła kulminacja rozkoszy i poczułam jak ciepła sperma tryska z mojego fiuta na czarną koszule którą miałam na sobie a kilka mocniejszych strzałów dosięgło mojej twarzy. Chwile jeszcze tak leżałam cała schlapana spermą, lecz po krótkim odpoczynku ogarnęłam się i poszłam do domu. Nawet przez myśl mi nie przeszło że ktoś mógł widzieć całą akcje. Następnego dnia gdy poszłam na papierosa zaczepiła mnie Jola z działu handlowego. Zaczęłyśmy rozmawiać. Jola nagle powiedziała: - Widziałam wczoraj Twój popis po godzinach. - Co?! - wykrzyknęłam przerażona. - Spokojnie - odparła - nie powiem nikomu i coś ci pokaże. Jola podniosła spódnicę i zobaczyłam okazałego fiuta. Zatkało mnie nie wiedziałam co powiedzieć. - Andziu kochana, nie masz się czego wstydzić. Jak widzisz ja tez mam fiuta, jesteśmy takie same, co za zbieg okoliczności. - Widzę - odparłam uśmiechając się. - Mam dla ciebie Andziu propozycje. - powiedziała - Zapraszam Cie do siebie po pracy na rozkoszne figle. Po co mamy się samotnie masturbować, jak możemy wzajemnie doznać dzikiej rozkoszy. Lubisz wiązanie i kneblowanie? -zapytała - Bo ja uwielbiam. Lubie ale najbardziej uwielbiam koszule. - odpowiedziałam. To dziś będziesz siedzieć związana na kanapie a po mojej czerwonej koszuli będzie spływać twoja sperma a po twojej moja - powiedziała ściskając moje piersi - po pracy czekam na ciebie w samochodzie - dodała. Dzień szybko ...