1. Urodzinowa niespodzianka Nikoli


    Data: 20.06.2024, Kategorie: Nastolatki Autor: Pat

    Nikola jest moją niespełna 20-letnią przyjaciółką. Mimo kilku lat różnicy w wieku, odkąd pamiętam dogadywaliśmy się i trudno było nam zakończyć rozmowy. Jeśli chodzi o jej aparycję, to jest ona dość wysoką, szczupłą szatynką, z długimi niemal do pasa włosami i brązowymi oczami. Nie ma może jakiegoś bujnego biustu, ale ten, który ma, bardzo dobrze komponuje się z resztą ciała.Kończyłem właśnie 29 lat, kiedy po złożeniu przez Nikolę życzeń dostałem od niej kolejną wiadomość, że kiedy tylko się spotkamy, dostanę od niej pewien prezent. Byłem niezmiernie ciekawy, co takiego wymyśliła, zwłaszcza, że kilka tygodni wcześniej wyznałem jej, że gdyby nie była zajęta, to chętnie bym ją pocałował. Trochę się wówczas zarumieniła, stwierdzając jednocześnie, że przywykła traktować mnie jak starszego brata.Spotkaliśmy się ostatecznie dopiero kilka tygodni później i kiedy tylko ją zobaczyłem, szczęka mi opadła. Wcześniej wprawdzie umówiliśmy się, że pojedziemy gdzieś na wycieczkę, żeby ciągle w tej samej okolicy nie siedzieć, ale nie spodziewałem się takiej kreacji. Prawdę mówiąc, nigdy nie widziałem jej na żywo tak odstawionej. Czarne szpilki odsłaniające stopy, gołe nogi, jednak największy szał zrobiła na mnie sukienka, która szczerze mówiąc więcej odkrywała, niż zakrywała – mała czarna, która kończyła się ledwie za tyłkiem, natomiast góra trzymała się tylko na piersiach bez żadnych ramiączek, była bowiem mocno opięta na ciele. Na swoje nieszczęście miałem również dość przyległe do ...
    ... ciała, więc reakcja na takie widoki mogła być tylko jedna. Kiedy zatrzymałem się obok niej, wsiadła szybko do auta i klasycznie przytuliła się na przywitanie, dając mi jednocześnie buziaka w policzek.- Cześć Patryk! – zawołała, zapinając pas – to co, dokąd chcemy jechać?- Cześć Niki, a to niespodzianka – odpowiedziałem wesoło, jeszcze raz przyglądając się jej – nie spodziewałem się, że tak się odstawisz – zażartowałem, choć w głowie najchętniej zdarłbym z niej sukienkę i zobaczył, jak prezentuje się bez niej.- Okej, lubię niespodzianki – zaśmiała się i zaczęliśmy rozmowę o wszystkim i o niczym.Ostatecznie wyjechaliśmy z miasta i udaliśmy się w kierunku morza. Po kolejnych trzydziestu kilku minutach dojechaliśmy na miejsce i udaliśmy się na spacer. Idąc obok tak seksownej dziewczyny trudno było się skupić na innych sprawach, nawet rozmowa bywała przerywana przez chwile ciszy, kiedy mówiąc wprost gapiłem się na nią. Nie uszło to jej uwadze i jedyna reakcja, jaką wówczas można było zauważyć, to zaczerwienienie na twarzy, a że sukienka była czarna, to nie było łatwo zauważyć inne reakcje ciała.Po kolejnych kilku minutach spaceru zdecydowaliśmy się wejść w głąb w las, aby nieco odciąć się od innych ludzi i mieć nieco więcej spokoju. Wówczas, kiedy byliśmy już dalej odważyłem się objąć Nikolę i rękę zatrzymać na linii pośladków. Nie zostałem odepchnięty, a ona tylko się uśmiechnęła, po czym kontynuowaliśmy spacer. Dalej w głębi lasu usiedliśmy na jednej z mijanych ławeczek. Tam ...
«123»