Zwyczajny trening
Data: 09.11.2019,
Autor: kobitka5050
Witam, to moje pierwsze opowiadanie, z gory przepraszam za bledy. Prosze o komentowanie.
Jak zwykle pedzilam na zajecia taneczne. Tancze taniec towarzyski od 5-go roku zycia(aktulanie mam 17 lat). Bylam u kolezanki i zagadalysmy sie. 5 minut do treningu, a ja mam przed soba w normalnym tepie chodzenia 3 razy tyle. Z 5-cio minutowym opoznieniem doszlam do szkoly w ktorej odbywaly się zajecia. Po nastepnych paru minutach weszlam na sale. Cholera, lekcja indywidulalna, a ja się tyle czasu spuznilam. Zajecia prowadzil pan Kamil.
- Goska, co to ma znaczyc?!!!! -krzyknal do mnie trener.-Wiesz ktora godzina?!
-Przepraszam, obiecuje, ze to się już nie powtorzy- odpowiedzialam spokojnie.
Dalsza czesc lekcji przebiegala w bardzo napietej atmoswerze, a pan Kamil czepial się o najmniejszy blad. Nie bylam zadowolona ze swojego tanca. Po zakonczeniu lekci usiadlam zmeczona, ale ledwo co to zrobilam, zawolal mnie pan Kamil.
-Goska musimy pogadac.
Stwierdzilam, ze ok i poszlam z nim do drugiego pomieszczenia z mozliwoscia zamkniecia, co tez uczynil moj trener. Pan Kamil byl seksownym mezczyzna po 40-tce. W czasie zajec nie raz dotykal mojego ciala, dla tancerza to normalne, ale czy aby na pewno kiedy jego rece mialy dotykac niby przypadkiem posladkow, a tanczac rumbe(taniec milosci)az tak się w nia wczuwal. Przedtem zamienilam jeszcze pare slow z moim partnerem tanecznym i powiedzialam, zeby na mnie zaczekal, bo musze z nim omowic jedna rzecz i ruszylam na ...
... spotkanie.
- Goska, jestes swietna tancerka i nie chce, bys myslala, ze czepiajac się kazdego szczegulu chce stracic twoja sympatie, wrecz przeciwnie, bardzo mi na tobie zalezy.- mowiac to przytulil mnie.
Po chwili dodal- wytrenuje cię na mistrzynie swiata.- i mnie pocalowal, oczywiscie w policzek
- Poprawmy pare bledow. Zdejmij koszulke, bym mogl lepiej zobaczyc co robisz zle.-rozkazal, a ja oczywiscie to wypelnilam.
Podszedl do mnie i objal mnie w tali bardzo mocno. Teraz kazal mi zatanczyc jakis podstawowy krok. Potem rozpiol mi koronkowy biustonosz i kazal tanczyc tak, by nie latal na boki i zaczal mnie prowadzic. Szlo mi dobrze, puki nie nadeszly obroty, ramiaczka mi opadly. Pan Kamil natychmiast zaczal mnie przepraszac, ale ja i tak nie zwracalam na to uwagi. Podszedl do mnie i kazal zatanczyc jakis podstawowy krok. Tym razem mialam się rozluznic, ale ja nie wykonalam polecenia, wiec zlapal moje piersi i zaczal je masowac. Odrazu odplynelam. Bylo mi tak dobrze. Pan kamil przeniusl mnie na materac i polozyl na plecach. Sam zdjal koszulke i spodnie. Wtedy zobaczylam jego wypchane bokserki. Wiedzialam już co nastapi. W tym momencie sciagnal ze mnie spodnie i majtki, a ja lezalam oddajac mu się calkowicie. Polorzyl się kolo mnie i zaczal mowic spokojnie:
-Goska, masz niezwykly talent, sprawdzimy twoja wytrzymalosc.
I rozpoczal masarz: najpierw stopy, lydki, uda, ale ominal moja pusie, ktora byla już mokra i powedrowal w gore, konczac glebokim pocalunkiem na moich ...