1. Ex w pojedynke 4


    Data: 30.06.2024, Kategorie: Masturbacja Autor: Max79

    Po kilku tygodniach Monika kolejny raz zadzwoniła i zapytała, czy mógłbym zostać znów z małym, bo ona chciałaby się spotkać ze swoją koleżanką. Zgodziłem się, i tak nie miałem nic innego do roboty.Gdy przyszedłem na umówiony czas ona otworzyła mi drzwi i się trochę zdziwiłem, gdy ją zobaczyłem. Otwarła mi drzwi stojąc w samym szlafroku dopiero co wy my tą głową.– Myślałem, że jesteś już w drodze na imprezę niemalże – skomentowałem patrząc bezczelnie na jej szlafrok w okolicach biustu i wszedłem do mieszkania.-Też czasami muszę się przyszykować, żeby dobrze wyglądać.-Ale chyba nie będziesz szła w szlafroku na spotkanie z koleżanką?– jeśli ci już stanął, to znaczy że strój jest wystarczająco seksowny – odpowiedziała Monika i chwyciła za sznur w pasie. Rozwiązała supeł i zobaczyłem, że pod szlafrokiem nie miała nic na sobie. Zrzuciła swoje jedyne odzienie na podłogę i powiedziała, że musi sobie iść wysuszyć włosy, a jak chcę to mogę iść do niej. Poszła na górę w kierunku swojej łazienki, a ja, czując że mój kutas jednak trochę się obudził, poprawiłem go sobie w majtkach i poszedłem za nią. W czasie, gdy ona stała przed lustrem i suszyła włosy, ja usiadłem sobie na zamkniętym sedesie i patrzyłem na jej kształtne cycki, które się ładnie unosiły, gdy Monika miała uniesione obie ręce nad głowę i była zajęta suszeniem włosów.-Młody jest u kolegi – powiedziała Monika, gdy suszarka przestała robić hałas – poczekałbyś na niego, aż wróci do domu? Nie chcę, żeby się włóczył po nocy, ...
    ... jakoś koło 9, no może 10 wieczorem powinien już być w domu.– Jasne – odpowiedziałem – przyjdzie to za gonię go do spania, a jak ty wrócisz to wrócę do siebie i idę spać.-I jeszcze jedno- dodała odkładając suszarkę na półkę- nie wal konia w moim domu!Zdziwiło mnie to, ale powiedziałem, ze nie ma sprawy.-Wolałabym, żeby młody cię nie zobaczył z kutasem w ręce i telefonem z pornosem w drugiej.-Zawsze byłem ostrożny...-Żadnego trzepania tutaj, zrozumiałeś?!- warknęła patrząc na mnie przenikliwie.-OK- odpuściłem- w domu zwalę sobie, nie marudź.Monika ubierała się tak, jakbym był nieobecny. Ja usiadłem na fotelu w sypialni i patrzyłem jak sie nachyla, prezentuje cipkę, zakłada stringi, stanik...W pewnym momencie zrobiła ruch, jakby się zorientowała, że ktoś jest w pokoju, po czym podeszła do mnie, odwróciła się, wypięła się i zsunęła majtki do połowy ud-Masz ochotę polizać?Jej błyszcząca cipka była na wysokości mojej twarzy, więc niewiele myśląc podsunąłem się i zacząłem lizać jej wargi sromowe w górę i dół. Gdy chciałem pomóc sobie rękoma, odskoczyła i podciągnęła majtki na swoje miejsce.-Żeby każdy tak umiał mi wylizać cipkę jak ty...- westchnęła i ubrała resztę ciuchów, które miała naszykowane na ten wieczór.Wyszła z sypialni, a ja za nią. W drzwiach jeszcze się odwróciła:-Pamiętaj, że nie życzę sobie żadnego walenia konia, a mogę sprawdzić w bardzo prosty sposób.-Masz monitoring w domu?-Brzmi zachęcająco, ale boje się, że ty byś mógł sobie zacząć z niego korzystać, a nie chce, by ...
«1234...»