Urlop 10
Data: 10.11.2019,
Kategorie:
Pierwszy raz
Sex grupowy
Dojrzałe
Autor: mario3500
... wyciekło rozcierała po swoich malutkich piersiach.
- Magduś skarbie, wydaje mi się, że zaczyna to zmierzać w złym kierunku – odparł po chwili Robert – to że uprawiam seks przy tobie, przy was, to już samo w sobie jest niewłaściwe. Z racji tego, że jesteśmy tu na wakacjach i trochę normy wymknęły nam się spod kontroli, to pozwalamy sobie na pewną swobodę. Wydaję mi się jednak, że nie powinnaś mi obciągać, jestem twoim ojcem. Skarbie nie jestem na ciebie zły, wręcz przeciwnie, ssałaś mi po mistrzowsku, twoja mama mogłaby się od ciebie uczyć – zaśmiał się szyderczo, patrząc na mnie – jednak zachowaj swoje umiejętności dla Marka albo dla Zbyszka jak wróci. Jestem pewien, że twoi koledzy też będą w niebo wzięci. Inna sprawa, to pomogłaś biednej Julii, bidulka zadławiła by się, bez twojej pomocy. To pierwszy raz jak ktoś się jej spuścił do buzi, prawda Julio?
Robert pochylił się nad Magdą, przytulił ją mocno do siebie i pocałował w policzek.
- A teraz idź pomóż siostrze bo słychać, że już ledwo ledwo daje radę. Marek chyba nieźle ją ujeżdża.
Początkowe zmieszanie u Magdy już minęło. Odchodząc chwyciła jego opadającego już kutasa i pocałowała go w główkę.
- Przepraszam cię tato, ale musiałam to zrobić.
Kręcąc tą swoja zgrabną dupką, poszła do swojego pokoju. Byłam zdumiona reakcją Roberta, choć przyznam, uspokoiła mnie. Poczynania naszych córek ewoluowały dość dynamicznie i bałam się, że może to zmierzać naprawdę w niewłaściwą stronę. I tak miałam już wiele ...
... sobie do zarzucenia, jednak nie chciałam eskalować tego. Z moich rozmyślań wyrwał mnie Robert, który klęknął przy mnie i powiedział:
- Przepraszam cię kochanie, wiem, że mieliśmy ten wieczór spędzić ze sobą. Mieliśmy się pieścić i kochać tak jak kiedyś czule i spokojnie. Sama widzisz, coś nie mamy szczęścia podczas tego urlopu. Najpierw moja praca, potem Zbyszek no i zaczęło się. A teraz słodziutka Julcia, wybacz skarbie nie mogłem sobie odmówić, to coś niesamowitego móc kochać się z taką słodką niunią.
Biedna Julcia siedziała cichutko na łóżku, przysłuchując się temu wszystkiemu. Nasze spojrzenia się spotkały i po chwili zastanowienia, Julia cichutko powiedziała:
- Ja przepraszam, ja nie chciałam państwu przeszkadzać w …
- Julio skarbie, ależ nie masz za co przepraszać – przerwałam jej – jest nam naprawdę niezmiernie miło gościć was u nas.
Usiadłam koło niej, przytuliłam ją do siebie i kontynuowałam:
- Już dawno nie widziałam swojego męża tak podnieconego. Cudownie było widzieć z jakim zaangażowaniem pozbawił cię dziewictwa, jak zatracił się w rżnięciu tej twojej malutkiej cipki. Mam nadzieję, że nie będziesz tego źle wspominała. To ważny dzień w twoim życiu… nie żałujesz że dzisiaj straciłaś dziewictwo z moim mężem?
- Ja już wcześniej myślałam, żeby to zrobić. Jednak Marek nie chciał się zgodzić a z moimi kolegami to obciach, sami nie wiedzą czego chcą, jeszcze później zaczną rozpowiadać. Nie znam nikogo starszego z kim mogłabym to zrobić. No i dzisiaj ...