Noc u Nicol... - Opowiadania Erotyczne

Noc u Nicol...

... szufladę w kredensie i wyciągnęła gigantyczne dildo i rzuciła suce pod nogi mówiąc.

- Ponadziewaj się suko w nagrodę, wiedział, że jak tego nie zrobi to oberwie. Zaczął to robić, widać było że go bolało, ale wzrok Nicol skierowany w jego stronę mówił wszystko.

Myślałam, że to koniec lecz to dopiero początek nasze zabawy nie miały końca robiliśmy to na wszystkie sposoby, a suka była regularnie zalewana, jak nie w usta to w dupsko. Około 4 mieliśmy już wszyscy dosyć, powiedziałam, że będziemy się zbierać, powiedziałam do męża żeby szedł się przebrać, na co Nicol:

- Nie ma mowy !!! Suka ma byś suką do końca dnia i zabrała jego ciuchy !!! U męża było widać niesamowite przerażenie u mnie także.

- Nie przejmuj się zadzwonię bo znajomego taksówkarza już robił takie kursu oczywiście z uśmiechem na twarzy. Było już późno ciemno więc się zgodziłam. Podjechała taksówka gospodyni wyszła z nami otworzyła przednie drzwi taksówki :

- Wsiadaj suko !!! powiedziała, a na twarzy taksówkarza już widniał uśmiech jak by wiedział co zaraz nastąpi. Trzasnęła drzwiami. Podeszła do mnie, dała mi coś do ręki zapytałam co to:

- To nagranie z naszego dzisiejszego spotkania, nagrałam wam na pamiątkę, i mam jeszcze jedną prośbę spełnisz ją dla mnie ? Oczywiście zgodziłam się bez zastanowienia i namysłu. Dała mi kamerę:

- Siadaj z tyłu, każ suce zrobić loda taksówkarzowi i wszystko nagraj powiedz jak tego nie zrobi to więcej nie spotka Nicol i jeszcze większych niespodzianek… tak też ...

... zrobiłam. Ruszyliśmy, taksówkarz wiedział co się święci wyciągnął swoją już sterczącą pałę z podniecenia, wtedy padł rozkaz dla mojej Suki. Wyjaśniłam jakie będą konsekwencje, jak tego nie zrobi. Po chwili namysłu wziął go głęboko w usta i zaczął ssać.

W międzyczasie zrobiło mi się morko po czym zaczęłam się masturbować, widząc to w lusterku suka nie czekała długo na finał. Po wylizaniu zapiął rozporek i powiedział jesteśmy na miejscu, kurs na mój koszt... polecam się na przyszłość.

Weszliśmy do domu ja się wtedy zajęłam suką na koniec tego wspaniałego dnia, a może raczej nocy. Postanowiłam zrobić mu loda na wytrysk nie trzeba było czekać, zaczął z podniecenie zalewać moje gardło, jeszcze w życiu u niego nie widziałam takiej ilości spermy wyciekała mi bokami. Jak skończył oczywiście musiał jeszcze posprzątać po sobie, nie musiałam tego mówić zaczął mnie całować spił całą spermę wyczyścił mi całą twarz i zlizał resztę spermy z moich piersi. Po czym położył się na łóżku i zasnął.

Nazajutrz wstał rano przeglądał się w lustrze zobaczył jak wygląda suka po cało nocnej zabawie i zaczął się masturbować, kiedy zobaczył że się obudziłam wystraszył się i przestał (syndrom poprzedniej nocy ) powiedziałam, nie przestawaj ja zrobię śniadanie. Co zrobił dalej nie wiem… po 30 minutach przyszedł do kuchni umyty ubrany w bokserki.

- Kochanie zapraszam na śniadanie. Mam dla Ciebie niespodziankę, wskazując palcem na kamerę i kasetę. Ale to dopiero wieczorkiem kiedy Nicol przyjdzie po ...