1. Dlugo wyczekiwany orgazm


    Data: 04.07.2024, Kategorie: BDSM Autor: Agnieszka

    "Od teraz, do weekendu masz zakaz orgazmów. W sobotę przyjdziesz do mnie, zajmę się Tobą. Godzinę ustalimy później." Takiego SMSa dostałam we wtorek od Ani, mojej przyjaciółki, z którą znamy się od przedszkola. To właśnie z Nią realizuję swoją przygodę z BDSM. Ania zna mnie jak nikt inny, nigdy nie miałyśmy przed sobą tajemnic, wiemy o każdej swojej fantazji i przygodzie. Przyjaciółka wie, że zabawiam się codziennie, czasami nawet kilka razy, więc brak orgazmu przez 5 dni będzie dla mnie bardzo wymagające. Mogę się tylko domyślić, że wymyśliła dla mnie coś extra, skoro chce abym była tak bardzo wrażliwa w weekend.Wtorek mi zleciał szybko, nie zwróciłam za bardzo uwagi na brak orgazmu. W środę po południu dostałam od Ani link do filmu porno. Chciała, żeby opowiedziała jej szczegóły z całego filmu, więc musiałam go całego obejrzeć, pamiętając jednak, żeby nie dojść przy tym. Ciężko było się skupić, ale udało mi się zapamiętać kilka szczegółów, które przekazałam przyjaciółce. Ucieszyła się, że obejrzałam film, lubiła mnie dręczyć. Wieczorem było mi ciężko zasnąć, ale wiedziałam, że w weekend będzie mniejsza przyjemność jak dojdę teraz. W czwartek znów dostałam od Niej SMSa. "Wszystkie instrukcje wysłałam Ci na maila". Wiedziała, że jestem na zakupach i nie mogę odczytać wiadomości. Niepewność i konieczność oczekiwania potęgowały moje podniecenie. Po powrocie do domu pierwszą czynnością było otworzenie poczty. Treść wiadomości trochę mnie zaskoczyła. Miałam Pokazać Ani jak się ...
    ... zabawiam przez chwilę. Myślałam, że dam radę zapomnieć o podnieceniu, ale nie było mi to dane. Poleciałam biegiem do sypialni, wyjęłam z szuflady wibrator i powoli go sobie włożyłam. Nagrałam dwa krótkie filmiki i wysłałam Ani. Za chwilkę zadzwoniła do mnie i nie pozwoliła mi przerywać zabawy, jednocześnie przypominając o zakazie orgazmu. Cały czas wypytywała mnie o szczegóły dnia, o to jak było w pracy. Ciężko było odpowiadać mając w cipce wibrator, ale musiałam się maksymalnie skupić. Po kilku wymienionych zdaniach słyszałam w słuchawce jak Ania dochodzi. Uwielbiałam ten moment, ale bardzo żałowałam, że nie mogę krzyczeć z przyjemności tak jak Ona. Po jej orgazmie zakończyła rozmowę, mówiąc, że w piątek wyjaśni mi co mnie czeka w weekend. Nie mogłam się na niczym skupić, nie mogłam zasnąć. Wiedziałam, że w pracy nie dam rady wytrzymać, więc napisałam do szefa, że chcę jutro wolne. Na szczęście się zgodził. Włączyłam sobie przypadkowy film w tv i udało mi się przy nim zasnąć.W piątek obudziłam się koło południa. Uff, pół dnia przeleciało, bliżej do wieczora. Po śniadaniu zajęłam się porządkami domowymi, żeby nie myśleć o przyjemności. Lubię sprzątać, więc nawet nie zauważyłam jak zaczęło się ściemniać za oknem. Na telefonie czekały na mnie już wiadomości od Ani. Niedawno wprowadziła się do nowego mieszkania, ale dopiero teraz przywiozła swoje wszystkie rzeczy. Chciała, żebym pomogła Jej się rozpakować, ale na określonych zasadach. Mam być u Niej o 8 rano, ubrana seksowanie, ...
«12»