1. Szantaż


    Data: 13.07.2024, Kategorie: Anal Hardcore, Laski Sex grupowy Wytryski Autor: winex

    ... szoku po tym wszystkim, co się wydarzyło. Jak ktoś tak młody mógł tak ją szantażować? Jak mógł mówić te okropieństwa i chcieć ją mieć? Czuła się zażenowana i obrzydzona, ale wiedziała jak to się skończy jeżeli odmówi, więc nie zapierała się, nawet gdy czuła jego rękę, kładącą i ściskającą jej pośladek przez całą drogę do auta.
    
    - Rzuć spódnicę - przerwał ciszę chłopak, gdy wsiedli do auta.
    
    - Co!? Tutaj!? - odpowiedziała zszokowana.
    
    - Masz ją tylko ściągnąć i tak prowadzić, rozumiesz to? - rozkazał, patrząc łapczywie na jej ciało.
    
    Posłuchała go. Zażenowana rozpięła trzęsącymi się rękami zamek i powoli ściągnęła spódnicę w dół. Jego oczom ukazały się koronkowe, czarne majtki. W takim stanie objął ją całą wzrokiem. Latarnie oświetlały jej śliczne loki w kolorze ciemnego blondu. Jej lekki makijaż na dojrzałej, aczkolwiek wciąż bardzo pięknej twarzy, pod którą ciągnęła się długa, jasna szyja. Miała na sobie siwy żakiet i białą bluzkę. Ledwo mogła prowadzić, czując na sobie jego wzrok.
    
    - Masz śliczne ciało - powiedział, kładąc swoje ręce na jej nodze. Milczała. Była kompletnie upokorzona, niezdolna do zrobienia czegokolwiek, podczas gdy on dotykał ją, jeżdząc ręką w górę i dół uda - Ale wiem, że masz jeszcze ciekawsze miejsca, niż te, które widzę - mówiąc to dotarł reką do jej krocza. Mimo świadomości tego, co się dzieje leciutko podskoczyła. Widząc to chłopak od razu poczuł się pewniej. Zaczął powoli przez majtki masować dwoma palcami jej cipkę. Po paru sekundach ...
    ... poczuł wilgoć pod palcami.
    
    - Wiedziałem, że to polubisz - powiedział ze śmiechem w głosie.
    
    - Przestań... proszę... - odparła, ledwo słyszalnym głosem. Nie chciała tego. Czuła obrzydzenie, gdy ją dotykał.
    
    - Przestać? Ja dopiero zaczynam - szybkim ruchem wsunął rękę do jej majtek - Tutaj rozkręca się zabawa - wykrzyknął, wkładając dwa palce w jej cipkę. Powoli wysuwał je i wsuwał, powodując że była coraz bardziej mokra. Udawała silną, ale czerwieniała na twarzy, a oddech przerywała lekkimi stęknięciami. Mimowolnie zaczynało ją to fizycznie podniecać, mimo że psychicznie ledwo wytrzymywała nie płacząc. Widział to. Chciał ją złamać.
    
    - Podoba Ci się to? - zapytał, wciąż nie przerywając swoich działań.
    
    - Nie... - odpowiedziała.
    
    Zaczął to robić coraz intensywniej, prawie uniemożliwiając jej jazdę. Przerwał mu dopiero moment, w którym się zatrzymali. Stara, podniszczona droga za miastem. Wokół nich tylko pola i mały lasek. Miejsce idealne na seks.
    
    - Wysiadaj - powiedział stanowczo i wyciągnął telefon, czego nie zauważyła wysiadając. Po chwili sam też wysiadł.
    
    - Co mam zrobić? - zapytała nieśmiale.
    
    - To co będę Ci kazał - odpowiedział z gniewem w głosie. Podszedł do niej i zaczął namiętnie całować, trzymając jedną rękę za jej głową, a drugą obejmując jej pośladki. Stawiała lekki opór jego działaniom, ale tego właśnie oczekiwał. Coraz śmielej wkładał jej swój język do ust, ściskając na zmianę pośladki. Zaczął spychać ją powoli w stronę maski samochodu, na której ...