Trójkąt Roksany (2m+k) - Opowiadania Erotyczne

Trójkąt Roksany (2m+k)

Pewnego dnia byłam strasznie napalona, pragnęłam dobrego rżnięcia, najlepiej przez dwóch facetów, więc wzięłam namiar od koleżanki, która niedawno była w trójkącie właśnie z dwoma facetami i była bardzo zadowolona. Umówiłam się z nimi na wieczór. Byłam troszkę podenerwowana, bo to w końcu obcy faceci, ale też strasznie podniecona na samą myśl co się wydarzy, nie mogłam się na niczym skupić, myślałam tylko i wyłącznie o tym jak będzie mnie brało dwóch facetów. Wieczorem standardowo wzięłam prysznic, ubrałam króciutką miniówkę z dużym dekoltem aby uwidocznić swoje atuty, wysokie obcasy, a moje usta pokryła czerwonka szminka, jak się przejrzałam w lustrze to wyglądałam jak prawdziwa suczka. Wezwałam taksówkę, ledwo co do niej wsiadłam to taksówkarz nie mógł spuścić ze mnie wzroku, tak samo jak ludzie na ulicy się za mną oglądali, przez chwilę pomyślałam, że faktycznie przesadziłam, ale z d**giej strony aż ciarki mnie przechodziły gdy czułam na sobie rozbierające spojrzenia facetów, nawet mnie to troszkę podnieciło. Gdy dotarłam na miejsce okazało się, że moimi "oprawcami" są zwykli normalni faceci (Kamil i Dawid), co mi odpowiadało, bo nie lubię cwaniaczków czy różnego rodzaju lowelasów, a dodatkowo okazali się bardzo sympatyczni. Gdy mnie zobaczyli od razu zaświeciły im się oczy, na początku trochę skrępowani usiedliśmy na kanapie, ale po wymianie kilku zdań gdzie oczywiście popijaliśmy winko atmosfera szybko się rozluźniła, a my siedzieliśmy coraz bliżej siebie, nawet nie ...

... spostrzegłam kiedy znalazłam się między nimi. Wtedy już sprawy nabrały rozpędu, spojrzenie moje i Kamila się skrzyżowało, po krótkiej chwili wyczekiwania zbliżył swoje usta do moich i zaczęliśmy się namiętnie całować, a za moment poczułam jak Dawid całuje mnie po szyi, robił to zmysłowo i delikatnie, a jego ręka, a w zasadzie same opuszki palców błądziły po moich udach, najpierw po zewnętrznej, a później po wewnętrznej stronie, wykonywał kuliste ruchy, które wędrowały coraz wyżej, było to bardzo przyjemne, więc rozszerzyłam nóżki, aby ułatwić mu dostęp do miejsca do którego nieuchronnie zmierzał. Kamil też nie próżnował, bo od jakiegoś czasu masował moje piersi, które już były praktycznie oswobodzone, bo zdążył zsunąć ramiączka sukienki i staniczka. Te zabiegi sprawiły, że robiło mi się gorąco, coraz trudniej było mi złapać oddech. Sama masowałam przez spodnie kutasa Kamila, czułam że jest naprawdę duży, pomógł mi uporać się z paskiem i zamkiem, szybko zsunął spodnie.....i nie pomyliłam się, naprawdę miał sporego, od razu wzięłam go do rączki i zaczęłam masować. W tym czasie moje piersi były już na wierzchu, Kamil zajmował się jedną, a Dawid d**gą, lizali moje sutki, ssali je i przygryzali, z moich ust zaczęły wydobywać się delikatne jęki, miałam szeroko rozłożone nogi, bo ręka Dawida była bardzo blisko mojej cipki, kiedy ją dotknął przez majteczki , które już były mokre, to przeszedł mnie dreszcz, już nie mogłam wytrzymać i chciałam na niej poczuć jego język, chyba czytał mi w ...