Agnieszka i jej mężczyźni (V)
Data: 24.07.2024,
Kategorie:
Incest
pissing,
seks Analny,
Autor: AgaFM
... z własnym dzieckiem, czy rodzicem… to zostaje w głowie do końca… wystarczy, że człowiek zamknie oczy i już ma przed nimi wszystkie te obrazy. Może i ojciec nawet teraz posuwa tę swoją kobitkę, ale wierz mi, przed oczami ma twoją twarz i żałuje, że nie jest mu tak dobrze z nią jak byłoby mu z tobą…
- A może mu wcale tak dobrze ze mną nie było?
- Oj było… na pewno było… sama przecież dobrze o tym wiesz… z tobą każdemu byłoby dobrze w łóżku…
- Mówisz… – rzekła z przekąsem. Jego słowa nieco ją pocieszyły. Na tyle, że mogła spokojnie zasnąć. Zasypiając zastanawiała się jeszcze czy Michał będzie podobnego zdania gdy Lilce uda się w końcu zaaranżować ich spotkanie. Strasznie była ciekawa jego sprzętu. Niby widziała go na zdjęciu, ale wiedziała, że w rzeczywistości wrażenia będą z goła inne. Nie mniej jednak fajnie będzie przeżyć coś tak odjechanego. Kochać się z facetem najlepszej przyjaciółki na jej oczach. Pomijając już fakt, że był przystojny i miał wysportowaną sylwetkę o którą widać było, że bardzo dbał. Aga miała nadzieję, że sprosta jego wymaganiom zwłaszcza, że wiedziała, jaka w łóżku jest Lilka. Będzie musiała postarać się bardziej niż dla swojego brata, a to będzie nie lada wyzwanie. Dobrze, że nie miała większych uprzedzeń jeśli chodziło o wszelkiego rodzaju łóżkowe zabawy. W końcu piła własny mocz a brat sikał jej w cipę i na cycki. W dupę ruchał ją regularnie nie stroniąc od wkładania w nią różnych przedmiotów. Jeśli Michał będzie miał podobne zachcianki, to ...
... nie będzie miała większych trudności z ich spełnieniem. Istniała też możliwość, że Lilka nie będzie się jedynie biernie przyglądała jak Aga kocha się z jej chłopakiem a to znaczyło, że będą we dwie dzieliły się jednym kutasem. To zaś znaczyło, że będą brały udział w swego rodzaju zawodach, która mu lepiej obciągnie, która bardziej podnieci jękami i tym podobne.
Aga nigdy nie musiała z nikim konkurować. W domu to zawsze ojciec z Felkiem nie jako
konkurowali o to który lepiej ją przeleci. Tu jednak będzie musiała stanąć w szranki z Lilką która sprawia przyjemność swojemu chłopakowi od ładnych paru lat. To może być jej zaletą ale i wadą bo Aga wiedziała, że to co nowe, podnieca dużo bardziej. Dlatego więc teoretycznie gdy ona zrobi mu loda po raz pierwszy to powinno mu być lepiej niż gdy zrobi mu go Lilka po raz tysięczny. No chyba, że była najlepszą lodziarą pod słońcem. Aga wiedziała, że przebiłaby ją w bardzo prosty sposób, bo wystarczyłoby, że otworzyła by szeroko usta i kazała sobie do nich nasikać. Pijąc mocz Michała na oczach jego dziewczyny z pewnością zdeklasowała by ją w tych zawodach. Oczywiście wiedziała, że tego nie zrobi, a przynajmniej nie dopóki najpierw nie przeżyje tego z bratem. To Felek jako pierwszy i być może jako jedyny będzie miał przyjemność nasikania jej do buzi. A dzień ten zbliżał się dużymi krokami, bo sikanie na piersi, bez właśnie sikania na twarz czy do buzi, nie kręciło jej tak jak by tego chciała. Owszem, serce waliło jej jak szalone gdy ...