1. W Ponczochach 10


    Data: 25.07.2024, Kategorie: Mamuśki Autor: Marcin teeka

    Nadszedł upragniony piątek - odpoczynek po ciężkim tygodniu. Miałem w planach posiedzieć ze znajomymi i może wybrać się do jakiegoś klubu. Lecz wcześniej mama poprosiła mnie ,żebym zawiózł ja do cioci. Zjadłem kolację i wyruszyliśmy. Do cioci mieliśmy kawałek i miałem troszkę czasu to postanowiłem również ją odwiedzić i zamienić parę zdań. Drzwi otworzyła nam kuzynka i od razu przypomniało mi się ostatnie spotkanie z nią gdy nas przyłapała. Spuściłem głowę w dół i wszedłem do mieszkania nieco speszony, przywitałem się z ciocią i pijąc herbatę rozmawialiśmy. Kuzynka w pewnym momencie wyszła z salonu gdyż zadzwonił jej telefon. Po chwili wróciła nieco smutna. Zapytałem co się stało a ona odpowiedziała, że miała jechać z koleżankami do klubu ale okazało się, że ich kierowca jednak nie da rady - coś mu wypadło. Zaproponowałem, że mogę je zawieźć i odebrać. Zrobiłem to ponieważ ona też wyświadczyła mi przysługę nie mówić nic nikomu o tym co widziała. Wiedziałem, że będę musiał odmówić sobie dziś złocistego napoju ale cóż. Po Paru minutach gdy kuzynka się ogarniała postanowiłem ją pośpieszyć i poszedłem do jej pokoju. Wszedłem w "nieodpowiednim momencie" gdy ona akurat była w samej bieliźnie lecz mimo wszystko zaśmiałem się i powiedziałem "no szybko! czas już jechać" Ona stojąc tyłem nieco speszona założyła sukienkę i inne ciuszki, ogarnęła się i obróciła się dokoła mówiąc "ładnie?" Powiedziałem, że tak - kuzynka wyglądała bardzo seksownie, krótka obcisła sukienka, ładne ciemne ...
    ... rajstopy i elegancka fryzura i makijaż. Po Tym wsialiśmy do samochodu i udaliśmy się po resztę jej koleżanek. Wszystkie były ubrane bardzo seksownie i ponętnie. Jadąc autem piły wódkę i piwa - były coraz bardziej pijane - śpiewały i śmiały się bez przerwy. Dojechaliśmy pod klubi postanowiłem wejść z nimi na chwilkę i usiadłem w loży, wypiłem sok i umówiłem się z kuzynką, że ma do mnie dzwonić jak będą chciały wracać. Wyszedłem z klubu i pojechałem do znajomych. Wybraliśmy się z nimi również do baru lecz byłem kierowcą i troszkę się nudziłem. Wróciłem nieco wcześniej i postanowiłem pojechać do klubu gdzie była kuzynka z koleżankami. Gdy tam dotarłem były już w ciekawym stanie. Tańczyły i świętowały urodziny jednej z nich. Stanąłem przy barierce z której widać było cały parkiet i obserwowałem jak bawią się dziewczyny. Miałem straszną ochotę czegoś się napić lecz nie mogłem. Około godziny 1 nad ranem siedząc w loży jedna jej koleżanek pijana żaliła się, że niedawno rozstała się z chłopakiem itp. Zaprosiła mnie również na domówkę u niej gdyż jej rodzice jadą na kilka dni w góry. Oczywiście się zgodziłem. Ok godziny 3 kuzynka powiadomiła mnie, że chcą już wracać bo jest zbyt pijana. Zaprowadziłem wszystkie koleżanki do auta jechaliśmy do domu. Włączyłem muzykę i znów zaczęły świrować. Gdy odwiozłem do domu dwie z nich do domu w aucie zostałem ja,kuzynka i jej koleżanka która trzymała mnie za udo jadąc. Kuzynka poprosiła żebym odstawił ją do domu bo jest śpiącą a koleżanka wytłumaczy ...
«12»