-
wspaniałe wakacje 2
Data: 30.07.2024, Autor: STIF
... się bez opamiętania. Wszystko powróciło jak w tamte wakacje chodziliśmy nago kochając się parę razy dzień i noc do czasu gdy zadzwoniła do jakieś koleżanki i powiedziała mi... -Wiesz koleżanka zaprosiła nas byśmy przyjechali do niej..... -Musimy tam jechać przecież zmarnujemy cały dzień i nie będziemy mogli tego robić ????? -Nie widziałam się z nią już tak dawno i chciałaby cię poznać... W końcu po tych namowach z rana wspaniale kochaliśmy się wzięliśmy kąpiel ubrałem bieliznę spodnie i koszulkę czekałem, aż ona się ubierze jakie było moje zdziwienie ubrała się w bluzkę z dużym dekoltem który wspaniale ukazywał jej duże piersi stanik przytrzymywał je sukienkę zwiewną do kolan lekki makijaż wyglądała tak sexi -Kochana wspaniale wyglądasz (powiedziałem) -Dziękuje Jureczku zrobiłam to dla ciebie byś nie wstydził się pokazać ze mną..... Wsiedliśmy do samochodu jechaliśmy do innego miasta drogą nic nie mówiliśmy na miejscu zatrzymaliśmy się przy małym domku. Przywitała nas pani Ewa, była w podobnym wieku co Jadzia, kobieta ta by nie powiedzieć gruba pełna w swoim rozmiarze biust było widać ma mniejszy niż Jadzia, lecz też duży obwisły brzuch. Ubrana była w sukienkę za kolana było widać, że stanik mocno przytrzymuje jej piersi z twarzy taka sobie lekki makijaż. Grzecznie przywitałem się zaprosiła nas do salonu po czym obydwie wyszły do kuchni. Rozglądając się po domu było widać, że mieszka tutaj sama gdy wróciły przyniosły jakieś napoje coś ...
... słodkiego Jadzia powiedziała. -Wiesz Ewo Jurek nie chciał tu przyjechać bo mówił to będzie stracony czas..... -Tak Jadziu może będą go nudziły nasze pogawędki no chyba żeby też coś miał do powiedzenia????? Ja nie zrozumiałem co one chcą przez to powiedzieć na co Jadzia zaczęła. -Jureczku, znamy się z Ewą już od dziecięcych lat ona jest wdową tyle lat mąż zginął w wypadku. Razem dorastałyśmy i mówimy sobie wszystko..... gdy tu przyjeżdżam gawędzimy o różnych, że czach i powiedziałam jej, że traktuje cię jak własnego syna i powiedziałam jej i nas..... Teraz zawstydziła mnie tym wyznaniem -Ona bardzo mi zazdrości, że mam męża i teraz znowu ciebie... powiedziała mi między nami, że z miłą chęciom by też chciała ciebie zaadaptować jako syna.... Nie wiedziałem o co jej chodzi i teraz Ewa zaczęła -No tak Jadzia powiedziała mi o was, jak umiesz wspaniale spędzać z nią czas, a ja muszę sama tu siedzieć z domu z moimi kłopotami Jadzia teraz zaczęła -Powiem Jureczku wprost co powiesz by Ewa została też twoją przybraną mamą... -Ciociu nie bardzo rozumie o czym mówicie?? -Jak to nie rozumiesz po prostu czy chciałbyś by Ewa też uczyła ciebie tego co ja..... Po czym dotknęła ręką piersi Ewy, zrobiłem się chyba cały czerwony ona również dotknęła piersi Jadzi -Drogie panie ja nie wiem o co wam chodzi????? Chociaż gdy one pieściły się po tych cycach mnie kutas stanął na maxa Jadzia dalej mówiła -Dobrze wiesz, że mąż mi nie wystarcza, a z Ewą nie mamy ...