1. Brutalne rozdziewiczenie podczas szkolnego wyjazdu...


    Data: 03.08.2024, Kategorie: Pierwszy raz Creampie, Hardcore, Nastolatki Brutalny sex Autor: Julia

    Nazywam się Julia, mam 18 lat i chodzę do 3 klasy liceum. Mam 1.59 wzrostu i jestem szczupłą blondynką. Nasza klasa wyjechała na tydzień w góry. Nie chciałam jechać, ponieważ wolę czas spędzać sama np. czytając książki lub oglądając seriale.
    
    Jednak jako, że mało osób było chętnych na ten wyjazd to było ryzyko, że wycieczka w ogóle się nie odbędzie. Dlatego ci co chcieli jechać mnie bardzo namawiali. Nie jestem zbyt asertywną osobą więc się zgodziłam.
    
    Pierwszego dnia dojechaliśmy do hotelu dopiero na wieczór. Dostałam dwuosobowy pokój razem z moją przyjaciółką Kasia. Jest ona ładniejsza niż ja. Ma 1.80 wzrostu, jest szczupła i ruda. Jednak najbardziej jestem zazdrosna o jej cycki. Moje co prawda nie są jakieś złe, mają przeciętną wielkość. Jednak cycki Kasi są ponadprzeciętnie wielkie. Koledzy z klasy często na nie zerkają.
    
    Po kolacji trochę czasu spędziłam z Kasią, ale koło północy ona poszła do pokoju swojego chłopaka a ja poszłam spać.
    
    Na następny dzień nasi "genialni" nauczyciele zaplanowali wyjazd do morskiego oka. To jest kilkugodzinna wędrówka. Nie lubię się tak męczyć. Dlatego udałam, że źle się czuję. Przyłożyłam termometr do gorącego grzejnika aby pokazało, że mam gorączkę. Na szczęście nauczyciele mi uwierzyli. Miał zostać ze mną nauczyciel WF-u.
    
    Gdy klasa wyjechała ja rozłożyłam się w łóżku i zaczęłam grać na telefonie.
    
    Po jakimś czasie nauczyciel odwiedził mnie nauczyciel. Zapytał jak się czuję a ja odpowiedziałam, że trochę ...
    ... lepiej.
    
    Nauczyciel usiadł na skraju mojego łóżka i powiedział:
    
    -Powinnaś ponownie zmierzyć temperaturę.
    
    Powiedziałam, że przed chwilą mierzyłam i podałam mu termometr.
    
    Nauczyciel wziął go i powiedział, że chyba się zepsuł, bo pokazuje 40.5 stopni a ja całkiem dobrze wyglądam.
    
    Cholera musiałam zbyt długo go trzymać. Nauczyciel podał mi drugi termometr i powiedział abym zmierzyła jeszcze raz.
    
    Włożyłam go pod pachę a nauczyciel wyszedł po jakieś leki. Gdy wyszedł od razu wstałam z łóżka i przyłożyłam termometr do grzejnika. Muszę uważać aby tym razem się udało ustawić odpowiednią temperaturę.
    
    Byłam nachylona do grzejnika i nagle poczułam jak ktoś klepie mnie mocno w tyłek. Odwróciłam się i już chciałam go odruchowo spoliczkować. Jednak on chwycił moją dłoń i powiedział:
    
    -Myślałaś idiotko, że się nie zorientuję, że kłamiesz z tą chorobą?
    
    -Ja przepraszam, proszę nikomu nie mówić, zrobię wszystko.
    
    Nauczyciel podszedł do mnie pchnął mnie na łóżko i przywarł do mnie swoim ciałem i powiedział:
    
    -wykonasz suczko grzecznie wszystkie moje polecenia to się nikt nie dowie.
    
    Próbowałam mu się wyrwać i powiedziałam mu:
    
    -proszę mnie puścić. Nie o to mi chodziło. Już wolę aby rodzice się dowiedzieli.
    
    Jego ręka powędrowała pod moją bluzkę, zaczął ugniatać mojego lewego cycka. Po czym uśmiechnął się i powiedział:
    
    -widzę, że nie nosisz stanika. Teraz już za późno aby się wycofać, ponieważ zbyt wielką mam ochotę na twój tyłeczek.
    
    -proszę nie
    
    Jednak on mnie zignorował i ...
«12»